głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marcin_pt

'Kocham ją. Dziewczynę  która nie ma nic oprócz siły i pragnienia wolności. Nic oprócz bijącego serca  które boi się samotności. Nic oprócz otwartych ramion gotowych  żeby mnie przyjąć. Wspierać mnie. Towarzyszyć mi. Kochać mnie. Kocham ją.  Dziewczynę  która nie ma nic i ma wszystko.'

shake.your.boomboom dodano: 8 września 2013

'Kocham ją. Dziewczynę, która nie ma nic oprócz siły i pragnienia wolności. Nic oprócz bijącego serca, które boi się samotności. Nic oprócz otwartych ramion gotowych, żeby mnie przyjąć. Wspierać mnie. Towarzyszyć mi. Kochać mnie. Kocham ją. Dziewczynę, która nie ma nic i ma wszystko.'

'Całowałem każdy skrawek jej ciała  każdy obejrzałem  posmakowałem. Nikt nigdy nie działał tak na mnie. Nikt  poza nią. Moglibyśmy się kochać w każdej chwili  zupełnie nie zwracając uwagi  że może nas ktoś nakryć. Chuj im do tego.'

shake.your.boomboom dodano: 8 września 2013

'Całowałem każdy skrawek jej ciała, każdy obejrzałem, posmakowałem. Nikt nigdy nie działał tak na mnie. Nikt, poza nią. Moglibyśmy się kochać w każdej chwili, zupełnie nie zwracając uwagi, że może nas ktoś nakryć. Chuj im do tego.'

'  Postawiłaś mój świat na głowie.   Zamyka na chwilę oczy.   Mój świat był poukładany  spokojny i pod kontrolą  a potem pojawiłaś się ty i twój cięty język  niewinność  uroda i spokojna odwaga  i wszystko przed tobą okazało się nudne  puste  mierne...  O rety.    Zakochałem się   szepcze.'

shake.your.boomboom dodano: 8 września 2013

'- Postawiłaś mój świat na głowie. - Zamyka na chwilę oczy. - Mój świat był poukładany, spokojny i pod kontrolą, a potem pojawiłaś się ty i twój cięty język, niewinność, uroda i spokojna odwaga, i wszystko przed tobą okazało się nudne, puste, mierne... O rety. - Zakochałem się - szepcze.'

Kocham Cię nad życie i mogę Ci to mówić co dzień  na żywo  na płycie i przy ołtarzu pod Bogiem.

shake.your.boomboom dodano: 8 września 2013

Kocham Cię nad życie i mogę Ci to mówić co dzień, na żywo, na płycie i przy ołtarzu pod Bogiem.

 A moze tak zamiast ogladac film popiszesz ze mna?   A moze tak obejzymy ten film razem   ty bedziesz lezec obok mnie a ja bede Cie przytulał

shake.your.boomboom dodano: 7 września 2013

-A moze tak zamiast ogladac film popiszesz ze mna? -A moze tak obejzymy ten film razem, ty bedziesz lezec obok mnie a ja bede Cie przytulał

Jeśli naprawdę Ci na kimś zależy.. To żadne skoki w bok nie są Ci potrzebne

shake.your.boomboom dodano: 5 września 2013

Jeśli naprawdę Ci na kimś zależy.. To żadne skoki w bok nie są Ci potrzebne

Jeśli choć trochę Ci zależy   okaż to. Jeśli nie   powiedz. Każda z tych informacji będzie lepsza od trzymania w niepewności.

shake.your.boomboom dodano: 5 września 2013

Jeśli choć trochę Ci zależy - okaż to. Jeśli nie - powiedz. Każda z tych informacji będzie lepsza od trzymania w niepewności.

„Kiedy był z nią  jego życie było doskonałe  niczego mu nie brakowało. Wystarczyło  że musiał się z nią pożegnać i jechać do domu  wszystko traciło kolory i sens. Kiedy był daleko tęsknił. Kiedy był blisko nie mógł się nią nacieszyć. To było jakieś szaleństwo”

shake.your.boomboom dodano: 5 września 2013

„Kiedy był z nią, jego życie było doskonałe, niczego mu nie brakowało. Wystarczyło, że musiał się z nią pożegnać i jechać do domu, wszystko traciło kolory i sens. Kiedy był daleko tęsknił. Kiedy był blisko nie mógł się nią nacieszyć. To było jakieś szaleństwo”

Nie ma mężczyzn doskonałych.   Ideałów można się doszukać jedynie w romansach. Tracisz czas na odnalezienie perfekcyjnego modelu swojej wyobraźni  kiedy obok stoi facet  którego wady byłabyś wstanie pokochać.

shake.your.boomboom dodano: 5 września 2013

Nie ma mężczyzn doskonałych. Ideałów można się doszukać jedynie w romansach. Tracisz czas na odnalezienie perfekcyjnego modelu swojej wyobraźni, kiedy obok stoi facet, którego wady byłabyś wstanie pokochać.

A gdy już wrócisz  to usiądę Ci na kolanach  oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi  że mnie nie rozbierzesz  zanim skończę..

shake.your.boomboom dodano: 5 września 2013

A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę..

Chcę dać Ci coś więcej niż burze w sercu  nieprzespane noce i niepokój nad ranem. Chcę wlać Ci do serca żar miłości  który będzie palił Twoje żyły. Chmury na niebie się rozszczepiają ukazując słońce  które jest nowym wyznacznikiem naszej drogi. Może jestem tylko błędem  który trafił do Twojego życia  a może powodem Twoich uśmiechów  tego nie wiem.

shake.your.boomboom dodano: 5 września 2013

Chcę dać Ci coś więcej niż burze w sercu, nieprzespane noce i niepokój nad ranem. Chcę wlać Ci do serca żar miłości, który będzie palił Twoje żyły. Chmury na niebie się rozszczepiają ukazując słońce, które jest nowym wyznacznikiem naszej drogi. Może jestem tylko błędem, który trafił do Twojego życia, a może powodem Twoich uśmiechów, tego nie wiem.

Śpi koło mnie. Tak spokojnie. Z ufnością tuli się do mojej sylwetki. Oddycha miarowo i rytmicznie. Dwa płytkie i równe oddechy  a następnie jeden głębszy. Lekko drży mu lewa powieka. Na pewno coś mu się śni. Przytula mnie mocniej. O wiele za mocno. Bo ledwo mogę oddychać ściśnięta przez jego silne ramiona. Próbuję się wyswobodzić by dać sobie szansę na złapanie jednego małego haustu powietrza. I wtedy on się budzi i zdaje sobie sprawę  że nieświadomie prawie mnie udusił. Przepraszam. Śniło mi się że chciałaś mnie opuścić.Nie mogłem do tego dopuścić. Prędzej bym umarł niż pozwolił Ci odejść mówi skruszony. A ja uśmiecham się lekko gdy masuje moje obolałe ciało. Muszę uspokoić jego czujność. I w głowie już układam sobie plan ucieczki.Wiem że nie mogę tu zostać. Mieliśmy się nie zakochać.. Taki był plan.  Nie widzę innego wyjścia jak uciec stąd daleko..

shake.your.boomboom dodano: 5 września 2013

Śpi koło mnie. Tak spokojnie. Z ufnością tuli się do mojej sylwetki. Oddycha miarowo i rytmicznie. Dwa płytkie i równe oddechy, a następnie jeden głębszy. Lekko drży mu lewa powieka. Na pewno coś mu się śni. Przytula mnie mocniej. O wiele za mocno. Bo ledwo mogę oddychać ściśnięta przez jego silne ramiona. Próbuję się wyswobodzić by dać sobie szansę na złapanie jednego małego haustu powietrza. I wtedy on się budzi i zdaje sobie sprawę ,że nieświadomie,prawie mnie udusił.-Przepraszam. Śniło mi się,że chciałaś mnie opuścić.Nie mogłem do tego dopuścić. Prędzej bym umarł niż pozwolił Ci odejść-mówi skruszony. A ja uśmiecham się lekko gdy masuje moje obolałe ciało. Muszę uspokoić jego czujność. I w głowie już układam sobie plan ucieczki.Wiem,że nie mogę tu zostać. Mieliśmy się nie zakochać.. Taki był plan. Nie widzę innego wyjścia jak uciec stąd daleko..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć