 |
kiedyś gdy byłam mała pierwszy raz poczułam to coś jakby ukłucie serca i okropną myśl " nie lubie tatusia" z wiekiem to rosło , pewnego razu powiedziałam to mamie, odrzekła żebym to jemu powiedziała, nie raz wykrzyczałam mu to w twarz, nie raz wyzywałam go i mówiłam że jest dla mnie nikim, najbardziej bolało gdy pewnego razu zdałam sobie sprawę że naprawdę oprócz wiązów krwi jesteśmy niczym dla siebie z wzajemnością. Czasem miałam wyrzuty sumienia, najgorsze było to, że on chyba nigdy ich nie miał, za każdym razem boli gdy z byle powodu pod wpływem alkoholu wstrzyna awanturę i zawsze czuje ten strach… czy tym razem posunie się do gorszego czynu.. ? Stram się jak najdłużej być spokojna ;lecz gdy słyszę fake wyzwisk w stronę matki zazwyczaj puszczają mi nerwy i zachowuje się jak ktoś kto naprawdę powinien od razu trawić do psychiatryka.
|
|
 |
z przyszłość wiem tylko tyle - całkowicie wiąże ją z Tobą < 3.
|
|
 |
Robiąc herbatę do trzech kubków musiałam wsypać dwie i pół łyżeczki cukru, ponieważ dwie najważniejszy osoby w moim życiu słodzą tyle samo.. Zajebiste uczucie, nawet w takich drobiazgach jesteśmy podobni.
|
|
 |
gdy tak czule tulisz, czuje się taka kochana, nie ma żadnej przyczyny czemu to robisz poprostu miłość.
|
|
 |
Wiesz co mnie najbradziej bawi, a wręcz wkurwia ? Teatrzyk pod tytułem " Idealna rodzinka" który zawsze odgrywasz przed najważniejszą częścią swego życia - KOLEGAMI .
|
|
 |
jaram się Tobą jak pierwotni ludzie ogniem. ; *
|
|
 |
Boże trzymaj mnie przy tych ostatkach sił, bo jak puszczą mi kiedyś nerwy już całkowicie , to módl się żebym nie złapała noża bo jak go dorwe to wypatrosze tego skurwiela, ojca jebanego jak zwierze .
|
|
 |
Ciśnienie podskoczyło, lecz wciąż zachowywałam spokój , zdałam sobie tylko sprawę z Tego że straciłam osobę dość ważną w moim życiu, a dla niej to bez znaczenia bez róznicy, zmiana nie robiąca żadnych szkód w jej życiorysie.
|
|
 |
W Twoim towarzystwie marzę tylko o wspólnym domu z ogromnym ogrodem i poddaszem z wielkim oknem w dachu, abyśmy mogli leżeć popijająć gorącą herbatę i oglądać miliardy gwiazd wyszukując w niebie nowych wspólnych celów.
|
|
 |
Mam taką chwilę w ciągu całego dnia gdy odłączam się zupełnie od świata, zatapiam się w ocenie marzeń naszej wspólnej przyszłości , lub rozmyślniach o życiu, kroczę razno, w uszkach rozbrzmiewa moja ukochana nuta, jedynce co się liczy to żeby nie rozładował się Ipod.
|
|
|
|