 |
To,że Cię nie kocham nie znaczy,że Cię nie lubię . A to, że Cię lubię-nie znaczy,że Cię kocham.
|
|
 |
Kocham gdy na mnie patrzysz oczami dziecka, które po raz pierwszy ujrzało Świętego Mikołaja z worem wymarzonych prezentów ; *
|
|
 |
Na ciężkie dni znalazłam podpore Jego ramiona i moc pocałunków oraz uśmiech który trudno zostawić nieodwazjemnionym.
|
|
 |
Rozbawiasz mnie lekkimi pieszotliwymi pocałunkami, od ust po pierdzoszka na brzuchu potem znów, jak gorąca herbata w mrozny dzień rozgrzewasz serce, i jak nikt inny wprowadzasz mnie w stan szczęścia i radości z życia. Posiadania kogoś tak wspaniałego jak Ty jest bezcenne. < 3.
|
|
 |
obejmujesz mnie, zupełnie roztrzęsioną, zdenerwowaną i nie puszczasz do momentu gdy się uspokoje. Mocno zaciskasz w silnych ramionach, odpuszam, powoli się ucze, dzięki Tobie skarbie. < 3.
|
|
 |
Tak bardzo wkurwiam się gdy jesteś po drugiej stronie monitora... i nie mogę byc obok, poczuć Twojego ciepłego oddechu na mej szyi, rozgrzewającego moje całe ciało, jedynym sposobem by czuć się bliżej jest wystukiwanie pierdolonych literek na klawiaturze, no na szczęście większą satysfakcje daje Twój głos w słuchawce telefonu..
|
|
 |
Otul mnie do snu, szepnij swym kojącym głosem kocham, następnie udaj się ze mną w krainie wspólnych marzeń < 3
|
|
 |
Do szklanki wlewam cole a nie wóde, to stanowczo mi wystarczy w odróznieniu od połowy znanych mi osób.
|
|
 |
Nie ma Cię obok, dopada mnie smutek, słyszę tylko Twój głos w głowie, czuję jeszce Twój zapach unoszący się w pokoju, na ciele niedawno zostawiony dotyk, miejse w którym jestem bez Ciebie jest zupełnie puste, jeszcze przed chwilą tętniło radością, jeszce przed paroma minutami mogłam przytulić się..< 33
|
|
 |
nie mogę opanować szczęścia które dzięki Tobie mnie ogarnia, nie mogę zatrzymać go na długo odchodzi wraz z Tobą gdy oddalasz się w powrotną drogę do domu.
|
|
 |
I tylko my jesteśmy tacy uparci i jebnięci by grać w napierdalanie się po dłoniach, prawie płakać wspólnie z bólu i nie poddać się.
|
|
|
|