 |
-czemu się tak uśmiechasz? -bo mam powód do szczęścia! -jaki? -zaczyna się na 'T', kończy na 'Y' ♥ / goodluck
|
|
 |
Na skrajach niebios pojawił się anioł, zapytał czy z nim zatańczę, wyciągnął ku mnie dłoń i ukląkł, był pewien twierdzącej odpowiedzi, zaśmiałam się, w jego oczach dostrzegłam iskierki oraz jakąś tajemniczą magię miał rację nie potrafiłam odmówić, przyciągnęłam go do siebie i zaczęliśmy taniec wśród obłoków.
|
|
 |
Lekko pieścisz me usta pocałunkami,potem Twoje dłonie gładzą moje biodra, w głowie masz miliard sprośnych myśli kochanie nie jestem lepsza, biorę głębszy oddech i wdycham zapach Twoich cudownych perfum, każdy z Twych zmysłów pragnie mnie, każdy z punków mego ciała pragnie Twojego ciepła, na samą myśl co stanie się zaraz czuję zawroty głowy.
|
|
 |
cd. Nie wiedziała jeszcze że będzie jej oddany, nie wiedziała jeszcze że kiedyś będzie szeptała kocham, nie mogła wiedzieć że oddałby za nią życie on wiedział to wszystko od tej jednej sekundy gdy ich spojrzenie się spotkało w tym momencie uwierzył w miłość od pierwszego wejrzenia bo poczuł ją w sercu. Delikatnie nieznajoma zawładnęła jego wnętrzem i sprawiła że zapomniał o problemach. Walczył do upadłego aż rozpalił w niej ogień. I Boże spraw by ich miłość przetrwała a ich dusze na wieki otulały się.
|
|
 |
Pewna historia nie będę pierdoliła bajeczki bo one zawsze mają wspaniałe zakończenie a nie jestem medium i nie potrafię odpowiedzieć na pytanie co będzie na koniec czy w innym świecie zdołają się odnaleźć. Dwoje usiadło stolik bok w bok, tak blisko oddychali z przyjaciółmi się śmiali On na nią patrzył, ona się uśmiechnęła, pewien żart podryw na serwetce, ale dla Niego to było coś więcej wstał i podszedł ona trochę przestraszona szeroka bluza zawadiacki uśmiech, chłopak choć dość zawstydzony lecz oczarowany jej wdziękiem poprosił o spacer, koleżanki zdziwiona ona zestresowana wstała i poszła. cdn
|
|
 |
Tak jak KFC bez PEPSI traści ksztę wspaniałości tak moje życie bez Ciebie straciłoby sens.
|
|
 |
Na niebie coś zgasło w sercu rozpaliło płomień ciekawości, mocniej chwyciłam Jego dłoń nie wierzyłam własnym oczom, lecz wierzyłam przyspieszonemu tętnu.
|
|
 |
` z/w. zakochałam się . muszę poczekać , aż mi przejdzie . / endzi13322
|
|
 |
Lubię gdy w odpowiednim momencie przyciągasz mnie do siebie i szepczesz cicho że kochasz, całujesz lekko w czółko, uspokojasz, dodajesz "ej kotek" i wymiękam.
|
|
 |
I patrzę na Ciebie uśmiechasz się lekko , pytasz cicho czemu tak się przyglądam, "nie rozumiesz" myślę, śmieje się, wbijam się głębiej w Twoje zrenice, poprostu podziwiam mój świat.
|
|
|
|