 |
bo trzeba podjąć ryzyko, żeby chwycić za nogi szczęście.
|
|
 |
Nie oczekujcie ode mnie optymistycznego podejścia do życia, ponieważ sytuacje, które ostatnio miały miejsce bardzo zmieniły moje podejście do wszystkiego. Kolejny raz w moim zyciu nastapiły dość radykalne zmiany, których bardzo się bałam i wciąż się boję.
|
|
 |
jeśli przeszłość cię nie zadowala, zapomnij o niej. wymyśl sobie inną historię życia i uwierz w nią. pamiętaj tylko te chwile, kiedy udało ci się dopiąć celu. poczujesz siłę, by osiągnąć to, czego pragniesz.
|
|
 |
nie potrafię powiedzieć Ci "będzie dobrze" - bo doskonale wiem, że to najgłupsze słowa na świecie. jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność, że zawsze możesz na mnie liczyć.
|
|
 |
jesteś moim wszystkim, ogarnij to w końcu.
|
|
 |
przyjaciółka. jedna rozmowa z nią, a tyle może uświadomić, jedna opinia a tyle może zmienić, jedna rada a tyle motywacji może dodać.
|
|
 |
czasami serio żałuję, że tyle niesamowitych przyjaźni, znajomości z niewyjaśnionych albo głupich powodów, tak po prostu się zepsuło. po sobie zostają nam tylko wspomnienia, wspomnienia, które będą na dnie serca, już na zawsze i nic tego nie zmieni.
|
|
 |
czasami serio żałuję, że tyle niesamowitych przyjaźni, znajomości z niewyjaśnionych albo głupich powodów, tak po prostu się zepsuło. po sobie zostają nam tylko wspomnienia, wspomnienia, które będą na dnie serca, już na zawsze i nic tego nie zmieni.
|
|
 |
przypomniał mi się dźwięk nowej wiadomości na skype'ie, nasze parogodzinne najczęściej wieczorne rozmowy, głupie śmianie się do monitora, dzielenie się ze sobą wydarzeniami dnia, nasze dziwne poznanie. pocieszanie, wspieranie ale również cieszenie się z powodzeń, któregoś z nas. tyle nas łączy, a tyle kilometrów dzieli.
|
|
 |
Kłamiemy tak często jak dzieci się brudzą.
|
|
 |
Mnie nie trzeba zabierać na romantyczne kolacje , nie trzeba też płacić za mnie w kinie , ani nie trzeba stwarzać romantycznych klimatów . Mi trzeba dawać bluze wieczorami , trzeba mnie przenosić nad kałużami i nakładać mi kaptur kiedy pada . Nie trzeba mówić mi co chwile jak bardzo się mnie kocha i jak bardzo jestem dla kogoś ważna . Ważniejsze jest dla mnie to abyś wykrzyczał mi to podczas kłótni . Jestem dość skomplikowaną osobą , ale gdy się postarasz, pokochasz mnie taką jaką jestem .
|
|
 |
-Nie odchodź!- wrzasnęła z łzami w oczach. Spojrzał na nią, na jej twarz zapłakaną.-Kocham Cię... -wyszeptała. Chciała jak zawsze wpaść w jego objęcia, ale on odsunął się.-Powiedz coś. powiedz, że jestem nadal Twoim skarbem...-błękitnymi, zaszklonymi tęczówkami spojrzała w jego zimne, niebieskie oczy, które poważnie spoglądały na nią.-Proszę...-wyszeptała i usiadła na łóżko. Schowała twarz w dłoniach. Po długiej ciszy, pustce poczuła jak on siada obok. Objął ją ramieniem, przytulił mocno, tak, aby jak zawsze mogła poczuć to bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość.-Byłaś, jesteś i będziesz moim skarbem. Kocham Cię. -pocałował jej czoło, policzek po czym namiętnie złożył pocałunek na jej różowych, delikatnych wargach. -Najważniejsza jesteś Ty, kochanie.
|
|
|
|