głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marchewki

życie nie polega na oddychaniu  ale na chwilach  które wstrzymują oddech.

sysku dodano: 11 marca 2012

życie nie polega na oddychaniu, ale na chwilach, które wstrzymują oddech.

chciałabym  żebyś był tu teraz obok mnie  tylko dla mnie   żebym mogła się do Ciebie przytulić tak bez słowa i odpocząć po tym całym dniu   chociaż na chwilę. nie myśleć o jutrze  o tym co będzie za chwilę.  tak bardzo bym chciała powiedzieć Ci tak wiele  że moje życie to Ty.

sysku dodano: 11 marca 2012

chciałabym, żebyś był tu teraz obok mnie, tylko dla mnie, żebym mogła się do Ciebie przytulić tak bez słowa i odpocząć po tym całym dniu, chociaż na chwilę. nie myśleć o jutrze, o tym co będzie za chwilę. tak bardzo bym chciała powiedzieć Ci tak wiele, że moje życie to Ty.

kiedy jestem zła  do nikogo się nie odzywam .  kiedy jestem wkurwiona  przestaję stosować emotki na gg i nadużywam interpunkcji .  kiedy jestem smutna  płaczę. kiedy jestem pijana   ze wszystkiego się śmieję .  kiedy jestem obok Ciebie  czuje że żyję.

sysku dodano: 11 marca 2012

kiedy jestem zła, do nikogo się nie odzywam . kiedy jestem wkurwiona, przestaję stosować emotki na gg i nadużywam interpunkcji . kiedy jestem smutna, płaczę. kiedy jestem pijana , ze wszystkiego się śmieję . kiedy jestem obok Ciebie, czuje że żyję.

Nic nie przychodzi łatwo  ale kiedy w tunelu wreszcie zapłonie światło  to wiesz  że warto.

sysku dodano: 11 marca 2012

Nic nie przychodzi łatwo, ale kiedy w tunelu wreszcie zapłonie światło, to wiesz, że warto.

Przyjdź. Pojaw się nagle  znikąd. Usiądź. Na tyle blisko bym mogła się zaciągnąć twoim zapachem.  Nikt nie pachnie tak jak ty. Fajki pomieszane z delikatną wonią perfum  i proszkiem do prania dają mi ukojenie. Przytul. Mocno  tak by nie zostało między nami wolnego miejsca.  Pocałuj. Delikatnie muśnij moje warki. Później coraz mocniej  zachłannie zatop się w moich ustach.  Wplataj palce w moje włosy i nigdy mnie nie puszczaj.

sysku dodano: 11 marca 2012

Przyjdź. Pojaw się nagle, znikąd. Usiądź. Na tyle blisko bym mogła się zaciągnąć twoim zapachem. Nikt nie pachnie tak jak ty. Fajki pomieszane z delikatną wonią perfum i proszkiem do prania dają mi ukojenie. Przytul. Mocno, tak by nie zostało między nami wolnego miejsca. Pocałuj. Delikatnie muśnij moje warki. Później coraz mocniej, zachłannie zatop się w moich ustach. Wplataj palce w moje włosy i nigdy mnie nie puszczaj.

Ty mrugasz do mnie okiem  ja rozbieram Cię wzrokiem.  Najpierw rozbierany poker  potem wciągnę Cię jak kokę.

sysku dodano: 11 marca 2012

Ty mrugasz do mnie okiem, ja rozbieram Cię wzrokiem. Najpierw rozbierany poker, potem wciągnę Cię jak kokę.

Wcale nie chcę uciekać  chcę dać sobie radę  tylko za cholerę nie wiem jak .

sysku dodano: 11 marca 2012

Wcale nie chcę uciekać, chcę dać sobie radę, tylko za cholerę nie wiem jak .

miły   ale niegrzeczny   przystojny   ale nie piękny   opiekuńczy   ale nie pantoflarz    zabawny   ale nie żałosny   słodki  ale nie zakochany w sobie   bezpośredni    ale nie chamski   wysportowany   ale nie napakowany   wyjątkowy    ale nie przereklamowany   dobry   ale nie idealny .

sysku dodano: 11 marca 2012

miły , ale niegrzeczny , przystojny , ale nie piękny , opiekuńczy , ale nie pantoflarz , zabawny , ale nie żałosny , słodki, ale nie zakochany w sobie , bezpośredni , ale nie chamski , wysportowany , ale nie napakowany , wyjątkowy , ale nie przereklamowany , dobry , ale nie idealny .

Czym są wspomnienia? Każde z nich  te większe  jak i te mniejsze   mają swój kolor  zapach  smak. Niektóre spływają delikatnie na dno duszy  a inne zarysowują się w niej zapamiętale  nie pytając nas o zdanie.

sysku dodano: 11 marca 2012

Czym są wspomnienia? Każde z nich, te większe, jak i te mniejsze, mają swój kolor, zapach, smak. Niektóre spływają delikatnie na dno duszy a inne zarysowują się w niej zapamiętale, nie pytając nas o zdanie.

Któregoś lipcowego dnia wyjdę z domu z butelką wódki pod pachą  i tą zaufaną osobą przy boku. Zawędrujemy w park  usiądziemy na trawie  i spijemy się oglądając chmury i chrzcząc je najdziwniejszymi w świecie imionami.  Trzeźwiejąc wrócimy wieczorem do domów z odbitą na plecach zielenią.  Szczęśliwe i od nowa puste. Puste a jednak przepełnione świadomością   że owe chwile są właśnie tymi które dają szczęście. Te chwile   podczas których na głos wypowiada się marzenia  by być bliżej nich choć o jeden krok.

sysku dodano: 11 marca 2012

Któregoś lipcowego dnia wyjdę z domu z butelką wódki pod pachą i tą zaufaną osobą przy boku. Zawędrujemy w park, usiądziemy na trawie i spijemy się oglądając chmury i chrzcząc je najdziwniejszymi w świecie imionami. Trzeźwiejąc wrócimy wieczorem do domów z odbitą na plecach zielenią. Szczęśliwe i od nowa puste. Puste a jednak przepełnione świadomością, że owe chwile są właśnie tymi które dają szczęście. Te chwile, podczas których na głos wypowiada się marzenia by być bliżej nich choć o jeden krok.

Mam nadzieję  że kiedyś  gdy będę już starą  siwą kobietą spotkam Cię   a Ty mnie rozpoznasz  bo z tym bym rozpoznała Cię ja  nie będzie problemu.  Opowiem Ci wtedy o tej całej mojej miłości do Ciebie.  O tym jak bardzo mocno Cię kochałam. Ile bym dla Ciebie zrobiła.  Jak bolało  gdy opowiadałeś o innych. Jak wiele dawały mi nasze spotkania.  Ale to kiedyś  jak już będę na skraju życia   najlepiej kilka sekund przed śmiercią   bo nigdy nie chciałabym byś odpowiedział  że niestety  ale nie czułeś tego samego.

sysku dodano: 11 marca 2012

Mam nadzieję, że kiedyś, gdy będę już starą, siwą kobietą spotkam Cię, a Ty mnie rozpoznasz, bo z tym bym rozpoznała Cię ja, nie będzie problemu. Opowiem Ci wtedy o tej całej mojej miłości do Ciebie. O tym jak bardzo mocno Cię kochałam. Ile bym dla Ciebie zrobiła. Jak bolało, gdy opowiadałeś o innych. Jak wiele dawały mi nasze spotkania. Ale to kiedyś, jak już będę na skraju życia - najlepiej kilka sekund przed śmiercią, bo nigdy nie chciałabym byś odpowiedział, że niestety, ale nie czułeś tego samego.

Wiatr lekko szarpał jej brązowe włosy  słońce padało na jej twarz   oświetlając jej blade policzki jej uśmiech promieniał   a on stal i patrzył na nią z podziwem  żałując   że stracił taką okazje i wypuścił ze swoich rąk szczęście   wtedy gdy ono przeprowadzało się do jego serca.

sysku dodano: 11 marca 2012

Wiatr lekko szarpał jej brązowe włosy, słońce padało na jej twarz, oświetlając jej blade policzki jej uśmiech promieniał, a on stal i patrzył na nią z podziwem, żałując, że stracił taką okazje i wypuścił ze swoich rąk szczęście, wtedy gdy ono przeprowadzało się do jego serca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć