 |
Roztrzęsiona po dniu pełnym przeżyć, leżę skulona w łóżku i słucham kołysanki śpiewanej mi przez ciszę. // Annalina
|
|
 |
Coś tam na ten konkurs udało mi się naskrobać. Miejmy nadzieję, że spodoba się polonistce. // Annalina
|
|
 |
Wysiadam psychicznie i fizycznie. Dopadła mnie choroba, na którą lekarstwa nie ma. // Annalina
|
|
 |
Nie rozpaczam, bo jestem za niska by dotknąć nieba. Rozpaczam, bo nie mam nikogo, kto mógłby mnie podnieść. // Annalina
|
|
 |
Nie ogarniam swojej własnej psychiki. Gubię się w swoich myślach. // Annalina
|
|
 |
Konam z tej samotności. Umieram w świadomości, że lepiej już nie będzie. // Annalina
|
|
 |
Kiedyś, gdy o Tobie myślałam, nasuwały mi się tylko określenia typu, 'cudowny', 'idealny', 'jedyny w swoim rodzaju'. teraz jest inaczej. nasuwają, mi się tylko przymiotniki 'beznadziejny', 'bezuczuciowy', 'taki jak wszyscy'. A zamiast Twojego imienia, mówię 'sukinsyn', bo to określa, Cię znacznie, lepiej. `
|
|
 |
Najgorsze, są wieczory. w szczególności te deszczowe. kiedy siadasz na parapecie z kubkiem gorącego kakao i nie wiesz, czy masz się śmiać czy płakać z tego co cię dzisiaj spotkało.
|
|
 |
Jeśli dziewczyna wybacza Ci po tym, jak ją zraniłeś i nadal pokazuje, jak bardzo jej zależy - to uwierz, koleś, to ta jedyna.
|
|
 |
Nawet kiedy myślisz, że już nikogo nie obchodzisz, na pewno choć jedna osoba na świecie pogrąża się w myślach o tobie. Ta osoba może jeszcze nie wiedzieć, że to akurat o Tobie, bo może jest pogrążona w myślach o swojej idealnej połówce.
|
|
 |
skoro taki z ciebie debil, że nie potrafisz zrozumieć słów: 'zależy mi' to ja ci współczuję.
|
|
|
|