głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marcel6

Kochajmy cokolwiek. I tak będzie bolało.

annalina1996 dodano: 3 marca 2012

Kochajmy cokolwiek. I tak będzie bolało.

Bywają wielkie zbrodnie na świecie  ale chyba największą jest zabić miłość.

annalina1996 dodano: 3 marca 2012

Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość.

Może rzadko kiedy okazuję słabości. Ale ja też mam uczucia  które można zranić.    Annalina

annalina1996 dodano: 3 marca 2012

Może rzadko kiedy okazuję słabości. Ale ja też mam uczucia, które można zranić. // Annalina

Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym.

annalina1996 dodano: 3 marca 2012

Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym.

  Idziesz dzisiaj do kościoła?   Nie.   Czemu?   Mam focha na Boga.    Annalina

annalina1996 dodano: 3 marca 2012

- Idziesz dzisiaj do kościoła? - Nie. - Czemu? - Mam focha na Boga. // Annalina

No właśnie. Mi też! teksty annalina1996 dodał komentarz: No właśnie. Mi też! do wpisu 3 marca 2012
stawiałam go na pierwszym miejscu  myślałam  że zostanie  ale on nie potrafił przetrwać burzy  więc zostawił mi deszcz.

zgwalconytrampek dodano: 3 marca 2012

stawiałam go na pierwszym miejscu, myślałam, że zostanie, ale on nie potrafił przetrwać burzy, więc zostawił mi deszcz.

nie wiem  już chyba skonam  nie wiem kurwa  mam doła  chcę się rzucić gdzieś pod koła i wiem  że temu podołam  mam czasem taką fazę  chcę wszystko rzucić nagle.

zgwalconytrampek dodano: 3 marca 2012

nie wiem, już chyba skonam, nie wiem kurwa, mam doła, chcę się rzucić gdzieś pod koła i wiem, że temu podołam, mam czasem taką fazę, chcę wszystko rzucić nagle.

mogłabym się teraz położyć i umrzeć dla Ciebie  już nie płakać  nigdy więcej bólu.

zgwalconytrampek dodano: 3 marca 2012

mogłabym się teraz położyć i umrzeć dla Ciebie, już nie płakać, nigdy więcej bólu.

przyjaciele ciągle pytają mnie czemu po prostu nie zapomnę. jestem uzależniona od bólu  stresu  dramatu  wciągnięta  kurwa nie jest ze mną za dobrze. ale tym razem już nie zmienię zdania  wyczołgam się z tej otchłani.

zgwalconytrampek dodano: 3 marca 2012

przyjaciele ciągle pytają mnie czemu po prostu nie zapomnę. jestem uzależniona od bólu, stresu, dramatu, wciągnięta, kurwa nie jest ze mną za dobrze. ale tym razem już nie zmienię zdania, wyczołgam się z tej otchłani.

Znowu będziesz mi się śnić w najpiękniejszych snach  lecz koszmarem będzie  gdy dowiesz się prawdy o moich uczuciach do Ciebie.    Annalina

annalina1996 dodano: 2 marca 2012

Znowu będziesz mi się śnić w najpiękniejszych snach, lecz koszmarem będzie, gdy dowiesz się prawdy o moich uczuciach do Ciebie. // Annalina

Tysiące myśli  które każą mi się w końcu obudzić z tego chorego snu. Koszmaru tak rzeczywistego  jak ta szara codzienność  otaczająca mnie na każdym kroku. Szlochy stłumiam wyżalając się poduszce  przykrywam wilgotną od łez pościelą. Nie chcę żyć. Nie chcę słyszeć ani czuć. Spazmatyczne oddechy  podniesiony głos matki  każącej mi się opamiętać i lśniący księżyc za zaparowanym oknem  przypatrujący się każdej łzie spływającej po moim policzku. To nie miało tak być. Miałam dorosnąć  dojrzeć do uczuć. Miałam przed nimi uciekać jak najdłużej się dało. Ukrywać się przed nimi  zająć się nauką. Drżącą ręką chwytam chusteczkę i ocieram łzy. Podnoszę ze stolika mój pamiętnik  pełen wyrwanych kartek  na których marginesach widnieją Twoje inicjały. Wrzucam to wszystko pod łóżko  skazując na wieczne zapomnienie. Żałuję jednak  że serca tam wrzucić nie umiem.    Annalina

annalina1996 dodano: 2 marca 2012

Tysiące myśli, które każą mi się w końcu obudzić z tego chorego snu. Koszmaru tak rzeczywistego, jak ta szara codzienność, otaczająca mnie na każdym kroku. Szlochy stłumiam wyżalając się poduszce, przykrywam wilgotną od łez pościelą. Nie chcę żyć. Nie chcę słyszeć ani czuć. Spazmatyczne oddechy, podniesiony głos matki, każącej mi się opamiętać i lśniący księżyc za zaparowanym oknem, przypatrujący się każdej łzie spływającej po moim policzku. To nie miało tak być. Miałam dorosnąć, dojrzeć do uczuć. Miałam przed nimi uciekać jak najdłużej się dało. Ukrywać się przed nimi, zająć się nauką. Drżącą ręką chwytam chusteczkę i ocieram łzy. Podnoszę ze stolika mój pamiętnik, pełen wyrwanych kartek, na których marginesach widnieją Twoje inicjały. Wrzucam to wszystko pod łóżko, skazując na wieczne zapomnienie. Żałuję jednak, że serca tam wrzucić nie umiem. // Annalina

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć