głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maravilhoso

  Co dzieje się z człowiekiem  kiedy pęka mu serce?   Nic  zupełnie nic. Przecież żyję  piję herbatę  biorę prysznic  czytam książki  czasem nawet się uśmiecham... Z tym  że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu. Rozumiesz?

nopromises dodano: 26 czerwca 2012

- Co dzieje się z człowiekiem, kiedy pęka mu serce? - Nic, zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham... Z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu. Rozumiesz?

I cicho przyznaję  że dzisiejszego dnia nie mam dobrego humoru. Dlaczego? Może dlatego  że poranna herbata była za słodka. A może dlatego  że gdzieś zgubiłam coś  o czym jeszcze nie wiem  albo że zwyczajnie w świecie tęsknię? Nie ważne. W każdym bądź razie nie potrafię się na niczym skupić. Tak jakbym myślami była gdzie indziej. Staram się uciec od rzeczywistości? Owszem tak. A ludzie mówią  że tak się nie da. Gówno prawda  wszystko się da.

nopromises dodano: 26 czerwca 2012

I cicho przyznaję, że dzisiejszego dnia nie mam dobrego humoru. Dlaczego? Może dlatego, że poranna herbata była za słodka. A może dlatego, że gdzieś zgubiłam coś, o czym jeszcze nie wiem, albo że zwyczajnie w świecie tęsknię? Nie ważne. W każdym bądź razie nie potrafię się na niczym skupić. Tak jakbym myślami była gdzie indziej. Staram się uciec od rzeczywistości? Owszem tak. A ludzie mówią, że tak się nie da. Gówno prawda, wszystko się da.

Jest na świecie ta¬ki rodzaj smut¬ku  które¬go nie można wy¬razić łza¬mi. Nie można go ni¬komu wytłumaczyć. Nie mogąc przyb¬rać żad¬ne¬go kształtu  osiada cias¬no na dnie ser¬ca jak śnieg pod¬czas bez¬wiet¬rznej nocy.

nopromises dodano: 26 czerwca 2012

Jest na świecie ta¬ki rodzaj smut¬ku, które¬go nie można wy¬razić łza¬mi. Nie można go ni¬komu wytłumaczyć. Nie mogąc przyb¬rać żad¬ne¬go kształtu, osiada cias¬no na dnie ser¬ca jak śnieg pod¬czas bez¬wiet¬rznej nocy.

Bo ja jestem inna. Mam swój świat. Nikt oprócz mnie nie ma do niego wstępu. To życie jest snem. Tylko ja wiem co w nim jest  moje smutki  radości  zmartwienia. Ja sama wiem czego chcę. Nic ani nikt nie może tego zmienić. Ja kocham swe marzenia  wspomnienia. Ciężko mi żyć  ale żyje i cieszę się każdą chwilą. Bo ona nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami  upajam się nią. A później  gdy się skończy  płaczę wspomnieniami. I znów zaczynam żyć od nowa dążąc do swego szczęścia. A może tak mi się tylko wydaje?

nopromises dodano: 26 czerwca 2012

Bo ja jestem inna. Mam swój świat. Nikt oprócz mnie nie ma do niego wstępu. To życie jest snem. Tylko ja wiem co w nim jest, moje smutki, radości, zmartwienia. Ja sama wiem czego chcę. Nic ani nikt nie może tego zmienić. Ja kocham swe marzenia, wspomnienia. Ciężko mi żyć, ale żyje i cieszę się każdą chwilą. Bo ona nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami, upajam się nią. A później, gdy się skończy, płaczę wspomnieniami. I znów zaczynam żyć od nowa dążąc do swego szczęścia. A może tak mi się tylko wydaje?

Nie  ma  to jak jego uśmiech  :

nopromises dodano: 26 czerwca 2012

Nie ma to jak jego uśmiech :)

Znaleźć miłość to nie problem. Schody rozpoczynają się potem gdy trzeba tę miłość utrzymać i pielęgnować ..    pozorna

pozorna dodano: 24 czerwca 2012

Znaleźć miłość to nie problem. Schody rozpoczynają się potem,gdy trzeba tę miłość utrzymać i pielęgnować .. || pozorna

Bez Ciebie nawet powietrze nie jest takie samo  zumadogucia

zumadogucia dodano: 24 czerwca 2012

Bez Ciebie nawet powietrze nie jest takie samo |zumadogucia

Tęsknie już w momencie w którym zatrzasnę za nim drzwi.Myśle o nim kiedy siedzi tuż obok.Uśmiecham się sama do siebie na samo nasze wspomnienie..Wyobrazam sobie nasze życie planując każdy drobny szczegół najlepiej jak tylko się da. Może to źle na pewno za wcześnie  ale miło pomarzyć o czymś co w chwili obecnej jest realne tak jak trwajace dla mnie wakacje.Czy kocham ? Za wcześnie by to stwierdzić bo przecież nie jest to słowo  które można rzucić tako na wiatr. Ale wiem jedno. Zależy mi na nim niż na kimkowiek innym.To właśnie on sprawił  że po trzech latach znów zaczęłam wierzyć w miłość i szczęśliwe zakończenie.Czy to przetrwa ? Nie wiem  ale z całego serce tego pragnę..    pozorna

pozorna dodano: 22 czerwca 2012

Tęsknie już w momencie,w którym zatrzasnę za nim drzwi.Myśle o nim kiedy siedzi tuż obok.Uśmiecham się sama do siebie na samo nasze wspomnienie..Wyobrazam sobie nasze życie planując każdy drobny szczegół najlepiej jak tylko się da. Może to źle-na pewno za wcześnie, ale miło pomarzyć o czymś co w chwili obecnej jest realne tak jak trwajace dla mnie wakacje.Czy kocham ? Za wcześnie by to stwierdzić,bo przecież nie jest to słowo, które można rzucić tako na wiatr. Ale wiem jedno. Zależy mi na nim niż na kimkowiek innym.To właśnie on sprawił, że po trzech latach znów zaczęłam wierzyć w miłość i szczęśliwe zakończenie.Czy to przetrwa ? Nie wiem, ale z całego serce tego pragnę.. || pozorna

zelqqa  żeby dodało Ci punkty ktoś musi się zarejestrować  nie wystarczy kliknąć   . teksty abstracion dodał komentarz: zelqqa, żeby dodało Ci punkty ktoś musi się zarejestrować, nie wystarczy kliknąć ;). do wpisu 20 czerwca 2012
pragnęła jego serca  on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.

abstracion dodano: 20 czerwca 2012

pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.

stała za nim  delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka  kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku  ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać  a ona cała dykącząca łudziła się  że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk  nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała  żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego.  mimo tego była przeciwna staniu nago  temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał  a ona tylko cicho łkała  pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund  starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością  której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.

abstracion dodano: 20 czerwca 2012

stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.

założyłem konto na pewnym portalu społecznościowym  żeby mieć jakąś odskocznie od szarej codzienności.codzienności która zabijała z każdą minutą. poznałem tam pewną dziewczynę. teraz myślę  że to cud  że do mnie napisała. odmieniła mój świat. z każdym dniem stawaliśmy się sobie coraz bliscy. mogliśmy przegadać cały dzień  całą noc i nawet na chwilę nie zabrakło nam tematu. mogliśmy razem się śmiać i płakać. umiała wysłuchać  doradzić i za chwilę rozbawić tak  że zapominałem o wszystkich problemach. połączyła nas prawdziwa rzadka przyjaźń. potem kolejne dni  kolejne przegadane godziny zbliżały nas do siebie coraz bardziej burząc wszystkie mury  a tworząc mosty do naszych serc.teraz jest dla mnie małym światem  szczęściem  życiem i nie wyobrażam sobie tego  a bym mógł stracić tą kruszynkę. to tak jakbym przestał oddychać  serce przestało bić a ciało było w stanie hibernacji.i nieważne jak ją poznałem nieważne to ile dzieli nas kilometrów.ważne to jak silne łączy nas uczucie. z dedykacja♥

ciamciaramciaa dodano: 18 czerwca 2012

założyłem konto na pewnym portalu społecznościowym, żeby mieć jakąś odskocznie od szarej codzienności.codzienności,która zabijała z każdą minutą. poznałem tam pewną dziewczynę. teraz myślę, że to cud, że do mnie napisała. odmieniła mój świat. z każdym dniem stawaliśmy się sobie coraz bliscy. mogliśmy przegadać cały dzień, całą noc i nawet na chwilę nie zabrakło nam tematu. mogliśmy razem się śmiać i płakać. umiała wysłuchać, doradzić i za chwilę rozbawić tak, że zapominałem o wszystkich problemach. połączyła nas prawdziwa rzadka przyjaźń. potem kolejne dni, kolejne przegadane godziny zbliżały nas do siebie coraz bardziej burząc wszystkie mury, a tworząc mosty do naszych serc.teraz jest dla mnie małym światem, szczęściem, życiem i nie wyobrażam sobie tego, a bym mógł stracić tą kruszynkę. to tak jakbym przestał oddychać, serce przestało bić a ciało było w stanie hibernacji.i nieważne jak ją poznałem,nieważne to ile dzieli nas kilometrów.ważne to jak silne łączy nas uczucie./z dedykacja♥
Autor cytatu: skejter

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć