 |
Gdy idę, cały czas potykam się o 'Nasze' wspomnienia.
|
|
 |
|
Ulubiony jogurt z biedronki, paprykowe sunbites, kolorowe, słodkie kamyczki z czekolady, naleśniki z bitą śmietaną, zapiekanki z najlepszej budki, zimne piwo z lodówki, najlepsza whisky z colą, truskawki, prosto z ogródka, a nawet twister z kfc, nic nie smakuje lepiej od Twoich ust. Ust, których nie mam prawa smakować. / kredkinabaterie4
|
|
 |
|
Jeśli masz coś do mnie, napisz to proszę na kartce, włóż do koperty i wsadź sobie w dupę
|
|
 |
twarz przy tafli lustra, spoglądanie w oczy. dziwne, zielone, nieobecne. źle z nich patrzyło, choć chyba się na tym nie znam. tafla zaparowała delikatnie od ciepłego oddechu. chciało się coś dojrzeć w tych oczach, które przecież powinny być jak zwierciadła duszy. trochę zaszklone, trochę przekrwione. nie było w nich nic. jak głębokie studnie, studnie bez dna, puste i ciemne wciąż w dół. tylko czasem uwidaczniające się blaski wyobraźni, chorych wizji, migały. te oczy już nie były całkiem ludzkie, nie były oczami całkiem normalnego człowieka. w tych oczach działy się niepojęte dla innych rzeczy. w tych oczach płonęła krew niewinnych./nieswiadomosc
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
Nie mogła żyć bez niego, bo był dla niej jak tlen do życia niezbędny. Nie mogła żyć z nim, bo niszczył ją od środka, jej psychikę nie licząc się z jej uczuciami, po prostu był bezwzględny. Nie mogąc żyć z nim, nie mogąc żyć bez niego, postanowiła nie żyć wcale. |zumadogucia
|
|
 |
Na jej twarzy przestał gościć uśmiech, a zaprzyjaźniły się z nią łzy, które uwielbiamy jej policzki dlatego tak często opuszczały jej oczy. W jej głowie nie było już myśli o wymarzonych podróżach w ciepłe kraje, został tylko on w myślach i widok gdy odchodził w swoją podróż, już bez niej. Ona tak bardzo silna, z marzeniami i ambicjami, żyjąca ponad wszystkimi, zniszczona przez bruneta o zielonych oczach i cwaniackim uśmiechu. |zumadogucia
|
|
 |
Miłość jest piękna, lecz tylko wtedy, kiedy jest wzajemna
|
|
 |
piwo, seta i latam jak rakieta
|
|
 |
czasami mam wrażenie, że poznałam Cię w nieodpowiednim momencie mojego życia, a w jeszcze gorszym rozstałam się z Tobą |zumadogucia
|
|
 |
A po roku nie poznasz jej, to już nie ta sama dziewczyna z którą byłeś tak blisko. Wystarczyło, że zranił ją jeden chłopak i jej życie zmieniło się o 180stopni. Siedzi na łóżku, słucha rapu i pali szlugi. Łzy spływają po jej policzkach i nie widzi sensu w swoim życiu po tym jak odszedł właśnie on. |zumadogucia
|
|
 |
Miał plany i szczęście i ego tak wielkie,
że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem,
Mówił „co będzie to będzie”,
i robił sobie wrogów gdy walczył o miejsce,
Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał,
Wpadał z nią, pił, znał umiar,
ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol
Brak szkoły i pracy i kłótnie, bezsenność
I poszło się jebać im całe ich piękno
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go,
powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę”
Miał błękitne oczy i nikt go nie kochał
oprócz niego i zniknął wraz z iskrą w oczach. / Bonson&Matek - Ich już nie ma
|
|
|
|