głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maolacik1

podświadomość to suka. nienawidzę jej.

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

podświadomość to suka. nienawidzę jej.

bądź kimś  kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś  kto przytuli. I zawsze bądź kimś  kto zawsze będzie po mojej stronie.

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś, kto przytuli. I zawsze bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie.

przy tej muzyce kochaj  nienawidź  pij za błędy  śnij.

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

przy tej muzyce kochaj, nienawidź, pij za błędy, śnij.

marzenia. bo gdy człowiek zamyka się w sobie  gdy nikt nie pyta o jego sprawy  a on oducza się nimi dzielić   czuje się obrzydliwie samotny. niezrozumiany. i właśnie wtedy  mimo iż otacza go pełno ludzi  nie dostrzega nikogo  kto mógłby dać mu więcej  niż dotychczas dostał. o ironio. zaczyna wątpić  gubić się w ogromnym świecie. nie wiedząc gdzie szukać pomocy  zatracać się i spadać w dół.

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

marzenia. bo gdy człowiek zamyka się w sobie, gdy nikt nie pyta o jego sprawy, a on oducza się nimi dzielić - czuje się obrzydliwie samotny. niezrozumiany. i właśnie wtedy, mimo iż otacza go pełno ludzi, nie dostrzega nikogo, kto mógłby dać mu więcej, niż dotychczas dostał. o ironio. zaczyna wątpić, gubić się w ogromnym świecie. nie wiedząc gdzie szukać pomocy, zatracać się i spadać w dół.

Po pasterce. Nie chciało jej się jeszcze wracać do domu. Poszła gdzieś w ciemny kąt i zapaliła fajkę. Zaciągając się dymem zobaczyła  że ktoś idzie w jej stronę. Wystraszyła się i schowała za siebie papierosa. Akurat jechało auto i poznała twarz chłopaka. Zaparło jej dech w piersiach. Podszedł do niej i poczuła  jego zapach. Chrząknęła znacząco. 'Co?' Zapytała z niepokojem. 'Chciałem złożyć Ci życzenia.' Spuścił głowę. Wyklepał standardowe 'Szczęścia i pomyślności.' Stała w ciszy. Dokończyła fajkę. Już miała go minąć  ale zatrzymała się na sekundę. Stali ramię w ramię. Szepnęła mu do ucha 'A ja Ci życzę miłości. Cholernie dużo miłości  przez którą będziesz krzyczał do nieba z bólu. W tamtym roku bym Cię pocałowała  dziś wolałabym napluć Ci w twarz.' Miał najsmutniejsze oczy świata. 'Wesołych Świąt!' Rzuciła na odchodne czując  jak kolejne łzy zamarzają na twarzy.

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

Po pasterce. Nie chciało jej się jeszcze wracać do domu. Poszła gdzieś w ciemny kąt i zapaliła fajkę. Zaciągając się dymem zobaczyła, że ktoś idzie w jej stronę. Wystraszyła się i schowała za siebie papierosa. Akurat jechało auto i poznała twarz chłopaka. Zaparło jej dech w piersiach. Podszedł do niej i poczuła, jego zapach. Chrząknęła znacząco. 'Co?' Zapytała z niepokojem. 'Chciałem złożyć Ci życzenia.' Spuścił głowę. Wyklepał standardowe 'Szczęścia i pomyślności.' Stała w ciszy. Dokończyła fajkę. Już miała go minąć, ale zatrzymała się na sekundę. Stali ramię w ramię. Szepnęła mu do ucha 'A ja Ci życzę miłości. Cholernie dużo miłości, przez którą będziesz krzyczał do nieba z bólu. W tamtym roku bym Cię pocałowała, dziś wolałabym napluć Ci w twarz.' Miał najsmutniejsze oczy świata. 'Wesołych Świąt!' Rzuciła na odchodne czując, jak kolejne łzy zamarzają na twarzy.

zahipnotyzowana głębią jego oczu

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

zahipnotyzowana głębią jego oczu

Wielu facetów mi się podoba. kilkunasty mnie kręci. na widok niewielu zapiera dech w piersiach. w paru podoba mi się och niezwykła osobowość  a w kilku innych zabójcze spojrzenie. jednak kochać mogę Tylko jednego  i nie wiadomo czemu ale padło na ciebie.

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

Wielu facetów mi się podoba. kilkunasty mnie kręci. na widok niewielu zapiera dech w piersiach. w paru podoba mi się och niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. jednak kochać mogę Tylko jednego, i nie wiadomo czemu ale padło na ciebie.

A TERAZ PÓJDĘ SOBIE ZROBIĆ HERBATY  bo usycham z niezdecydowania  zawahania  niepewności  rozczarowania  nadmiaru obowiązków  tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice !

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

A TERAZ PÓJDĘ SOBIE ZROBIĆ HERBATY, bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice !

nie jestem idealna  bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim nowym autem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów  a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów. mogłeś uprzedzić  że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim nowym autem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.

I nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie 'nie pozwolę Cię skrzywdzić'

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

I nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie 'nie pozwolę Cię skrzywdzić'

Zawsze gdy cię nie widzę  wierze w to  że jesteś mi zupełnie obojętny. gdy stoisz dwa kroki ode mnie znowu zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo uwielbiam twój kolor oczu i czemu tak bardzo mi się podobają .

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

Zawsze gdy cię nie widzę, wierze w to, że jesteś mi zupełnie obojętny. gdy stoisz dwa kroki ode mnie znowu zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo uwielbiam twój kolor oczu i czemu tak bardzo mi się podobają .

wieczorem gdy w domu panuje absolutna cisza wychodzę na balkon   siadam na posadcę   odpalam papierosa   zaciągając się parę razy powoli wypuszczając dym   czuje jak uchodzi ze mnie cała złość   cały ból . próbuję powstrzymać łzy i nie myśleć o tym   że dzielą nas setki kilometrów   że już mnie nie uwielbiasz   że są w twoim życiu ważniejsze osoby ode mnie . jest tak każdego wieczoru   każdego wieczoru próbuję nie tęsknić   zapomnieć o tobie   o nas   o wspólnie spędzonych chwilach . będę starała się zapomnieć   ale ta tęsknota mnie przerasta   przerasta mnie fakt   że już nigdy nie będzie nas .

prosto.5.3 dodano: 8 stycznia 2011

wieczorem gdy w domu panuje absolutna cisza wychodzę na balkon , siadam na posadcę , odpalam papierosa , zaciągając się parę razy powoli wypuszczając dym , czuje jak uchodzi ze mnie cała złość , cały ból . próbuję powstrzymać łzy i nie myśleć o tym , że dzielą nas setki kilometrów , że już mnie nie uwielbiasz , że są w twoim życiu ważniejsze osoby ode mnie . jest tak każdego wieczoru , każdego wieczoru próbuję nie tęsknić , zapomnieć o tobie , o nas , o wspólnie spędzonych chwilach . będę starała się zapomnieć , ale ta tęsknota mnie przerasta , przerasta mnie fakt , że już nigdy nie będzie nas .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć