 |
Najgorzej jest zawieść się na ludziach, w których widziało się tak dużo i broniło z całego serca.
|
|
 |
Kiedy z kimś się żegnamy, to jakbyśmy komuś mówili, że już nigdy więcej się nie zobaczymy. To jakbyśmy się zgadzali, że to jest nasza ostatnia rozmowa. Więc jeżeli nie mówimy sobie "do widzenia", jeżeli rozmowy nie skończyliśmy, to znaczy, że będziemy musieli spotkać się znowu.
|
|
 |
Niedawno nauczyłam się, że miłość często oznaczała nauczenie się mówienia językiem drugiej osoby.
|
|
 |
Chciałabym być dla kogoś wyjątkowa. Nie idealna, ale pasująca.
|
|
 |
Mam takie niepoukładane życie miłosne. Zawsze zachowuję się jakbym była obojętna, ale tak naprawdę to umieram od środka."
|
|
 |
Ludzie bagatelizują często Twoje smutki i problemy, ponieważ Ty na pewno dasz sobie radę, często chciałabyś mieć kogoś, kto Cię zrozumie, z kim będziesz mogła pogadać tak, jak inni mogą z Tobą. Jesteś silna, cholernie silna, ale czasem to powoduje, że czujesz się słabo.
|
|
 |
Żyjąc na tym świecie, człowiek zderza się z innymi. Tak to już jest. Zderzamy się i czasem ktoś zostaje zraniony.
|
|
 |
Wiesz, że to minie. Płaczesz, nie możesz złapać oddechu, nie wiesz co masz ze sobą zrobić. Ale to minie. Musisz poczekać na efekty, ale czas jest naprawdę dobrym lekarstwem.
|
|
 |
Wiesz co stoi na naszej drodze? Nie brak uczucia, nie inni ludzie, nie przeszłość, kurwa, nawet nie my sami. Na naszej drodze stoi nasza duma. Żadne z nas nie powie "kurwa, tak bardzo mi Ciebie brakowało".
|
|
 |
"Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby za nią dać się publicznie rozstrzelać”.
|
|
 |
"Z początku chcesz się dobrze czuć w danej chwili, a potem zamieniasz to na całe życie. (...) Na tym polega uzależnienie. Oddajesz przyszłość w zamian za to, żeby czuć się dobrze w danej chwili."
Catherine Ryan-Hyde "Nie pozwól mi odejść"
|
|
 |
najczęściej, gdy mnie przytula nie chcę się od niego oddalić nawet na pół kroku. chciałabym, żeby mnie tak przytulał, przytulał, przytulał... niestety; nic nie trwa w jednej chwili wiecznie a tak bardzo lubię jego ciepło, ba kocham jego bliskość, ten jego oddech na mojej szyi, buziak w czoło, słodkie pocałunki... potrzebuję go, przecież to mój świat- wszystko co chciałam i mam, on - to moje drugie 36 i 6, w dzień i w noc możesz mnie zapytać jak wyglądają te jego kocie zielone oczy i nieziemskie spojrzenie, gdy coś kombinuje a opowiem Ci z dokładnością, chyba serio się zakochałam, nie- nie mówimy tu o miłości na kilka dni, kilka miesięcy, kilka lat a całe życie. to mój kaprys- zachcianka. on ma być blisko. przytulać mnie i przytulać. mijają dwa lata i jestem pewna, że nie chcę ramion innego mężczyzny, tylko tego kochanego i czasami wrednego, jedynego wariata.
|
|
|
|