 |
- przepraszam , że nie potrafię Cię pokochać .
- przepraszam , że nie jestem nią .
|
|
 |
zbyt często może widzisz łzy w mych oczach . zbyt często może mówię Ci że kocham .
|
|
 |
nie miałam powodu żeby mu nie ufać , a jednak przeraźliwie się bałam że odejdzie . czułam , ze to kwestia czasu .
|
|
 |
a teraz przyrzekaj na jej życie , że już nigdy mnie nie zostawisz , że nigdy więcej na nią nie spojrzysz .
|
|
 |
patrzyła na niego z czułością nawet gdy odchodził . a może szczególnie wtedy .
|
|
 |
On - jest wysokim , wysportowanym brunetem , potrafi dotykac tak że aż mnie przeszywa , czule szepcze do ucha , obdarowuje kwiatami , jest przy mnie zawsze gdy go potrzebuję , potrafi rozśmieszyć mnie gdy mam najpodlejszy humor , też lubi białą czekoladę i nawet uśmiecha się podobnie ... szkoda tylko że nie jest Tobą .
|
|
 |
twoje serce potrąciło moje, wybiło je z rytmu .
|
|
 |
moja głowa pęka od nadmiaru analiz naszych rozmów .
|
|
 |
ziomek, proszę - jeśli ma nas coś poróżnić -
niech to będzie poważna sprawa a nie byle jaka dziunia w blond włoskach.
|
|
 |
wszystko potrafił wyczytać z jej oczu.
|
|
 |
i to uczucie gdy ktoś po kim się tego nie spodziewałaś okazuje Ci zrozumienie.
|
|
 |
Codziennie robię makijaż, układam włosy, przybieram swój najpiękniejszy uśmiech, staram się wyglądać idealnie. Czemu ? Ponieważ próbuję przekonać świat i samą siebie, że też jestem szczęśliwa.
|
|
|
|