 |
Podnoszę się na dźwięk stukania do drzwi. Po drodze lekceważę lusterko,bo jestem pewna ,że to jakaś sąsiadka albo koleżanka. Z rozczochranymi włosami pośpiesznie otwieram drzwi i z ust automatycznie wyskakuje mi 'słucham' ,ale w połowie milknę ponieważ usta zamykasz mi pocałunkiem.
|
|
 |
Zbudziłam się i pierwsze, co zrobiłam - spojrzałam na telefon. Sama nie wiem po co, przecież wiedziałam, że nie dzwoniłeś. Obejrzałam się w około, wszędzie były butelki po winie i papierosy. Spojrzałam na zegarek, a godzina na nim zbytnio mnie nie przeraziła. Byłam spóźniona do szkoły, gdzie miał być ważny egzamin, mama dawno była w pracy. Nie miałam ochoty nawet wstać z łóżka i ogarnąć pokoju. Miałam gdzieś, że jak wyglądam, w jakim 'śmietniku' leżę. Wszystko było mi obojętne. Odszedłeś, a wraz z tobą ta wesoła część mnie, która zawsze zarażała wszystkim swoim optymizmem. Bo już nic nie miało znaczenia tak, jak przedtem, kiedy wiedziałam, że mam Ciebie.
|
|
 |
zwykła idiotka - takie masz o mnie zdanie?to ja ci coś powiem kochanie ! nie znasz? nie oceniaj! nienawidzisz? dobra rozumiem nie powtarzaj bo sie znów oplujesz;) nudzi mnie ta twoja gadka, jestem jaka jestem i tak będę sobą bo nie mam ochoty sie zmieniać dla byle kogo!! zrozumiałaś złotko ; > ?
|
|
 |
czemu to jest tak ,
że nie można powiedzieć sobie ' mam wyjebane '
i po prostu , naprawdę mieć wyjebane ?
|
|
 |
Ona nie umiała odwrócić wzroku od tych pięknych oczu. Zawładnął nią całą, mógł zrobić, co mu się podobało, a ona by to zaakceptowała. Pragnęła jego bliskości, ale to pragnienie walczyło ze strachem przed zbliżeniem. Nie chciała się poddawać. Chciała walczyć z samą sobą i odepchnąć go znowu na bezpieczny dystans. Ale z drugiej strony była tak szczęśliwa, tak cudowne lekka jak nigdy. Sama jego obecność otwierała w jej sercu wszystkie drzwi. Należała do niego od zawsze. Tym razem strach przed słabością mógł nie wygrać z uczuciem.
|
|
 |
usiadłam na murku, odpaliłam papierosa, i zastanowiłam się, czy istnieje na tym świecie ktoś, kto potrafiłby mi dać tylko szczęście. zwątpiłam..
|
|
 |
wpadła zrezygnowana do domu . rodzice byli na imprezie a przyjaciółki , no cóż ... jedna po kinie nie mogła wyjść , druga leżała chora , inna znowu nie dawała znaków życia . wyciągnęła plik kartek , które miała porozcinać dla taty , zapuściła Elda i wysłała jednej esa ` wpadaj , pomóc mi wycinać te kartki ... ` . po 10 minutach otwierała drzwi i brała od przyjaciółki talerz z świeżo upieczonym ciachem . tak . wiedziała , że zawsze ma na kogo liczyć i nigdy nie zostanie sama
|
|
 |
- dlaczego ona jest szczęśliwa ? przecież miała być załamana po tym jak ją zostawiłem . mój plan sie nie powiódł .
- ona jest zbyt silna i zbyt mądra , żeby przejmować się Tobą , idioto .
|
|
 |
Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne widaomośći . Czekasz na jego zwykłe ' cześć ' ' siema ' lub w ostatateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz .. czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, ze nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego . bez jego słodkiego przywitania ...
Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że nie wie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać . ^^ Miałaś tak kiedyś ? nie ? To bardzo Cię proszę, nie pierdol, że mnie rozumiesz - takie fajne :)
|
|
 |
kiedyś Cię spotkam, może powiem " cześć", a
jeśli będę miała dobry humor sprzedam Ci
uśmiech numer 5 tzn grzecznościowy.
|
|
 |
odkąd Cię poznałam, zaczęłam nadużywać słów:
nie ogarniam, ja pierdole, mam wyjebane.
tylko tak mogłam Ci odpowiadać..
|
|
 |
Nienawidzi Walentynek, bo czuje się wtedy osamotniona i wini samą siebie.
|
|
|
|