 |
Coś przykuło w skrzynce pocztowej moją uwagę. Podeszłam i zobaczyłam napis :"Pięknie dziś wyglądasz". Uśmiechnięta ruszyłam w stronę swojego mieszkania. Po drodze na schodach porozsypywane były płatki róż. Najpierw myślałam ,że to jakiś ślub lecz doszłam do wniosku ,że się myliłam gdy zobaczyłam Ciebie na schodkach siedzącego z różą w rękach. Poczułam się jak księżniczka patrząc na mojego księcia całego w uśmiechu ,który powalał mnie z nóg.
|
|
 |
Codziennie gdy kładę się spać spoglądam w gwiazdy i wyobrażam sobie Ciebie. To moja codzienna rutyna.
|
|
 |
Otworzyłam zeszyt na środku i zaczęłam bazgrać jakieś bzdury. Nagle ołówek złamał się w pół i spadł na podłogę. Gdy chciałam podnieść zderzyłam się głowami z kolegą. -Na mnie zawsze możesz liczyć- powiedział. Lekko się uśmiechnęłam i speszona odwróciłam wzrok. Po lekcjach na przerwie podszedł i złapał za rękę, przyciągnął do siebie i powiedział : Jeśli znowu będziesz mnie unikać, zrobię coś głupiego. Nigdy bym się nie spodziewała ,że miłość zawita do mych drzwi tak nagle.
|
|
 |
Ostrzegam Cię kochanie że papierosy i kłamstwo uzależnia.
|
|
 |
milcz, albo kopnę Cię tam, gdzie większość mężczyzn przechowuje rozum
|
|
 |
nigdy nie daj sobie wmówić,że nie warto
|
|
 |
Weź mocno mnie obejmij, jakby świat miał dziś się skończyć, Ja chwycę cię mocniej i przytulę, weź mnie dotknij. Wierzchem swojej dłoni przejedź po moim policzku
|
|
 |
bywa, że trzeba poświęcić jedno żeby zyskać drugie.
|
|
 |
oczy Ci błyszczą wódką luksusową.
|
|
 |
słyszę butelek brzęk dzisiaj ekipa robi tu szu szu pęk pęk . popatrz na ziomków tu nie jeden pękł . dawaj tu nie stój jak pręt . proste. bo są to nasze czasy .
|
|
 |
nic tak nie uspokaja jak dotyk twych rąk .
|
|
 |
jakiś kawałek mnie, nie wiem jak duży, zawsze będzie Cię kochał.
|
|
|
|