 |
|
Powierzchowne obietnice i rozmazane sny.
|
|
|
|
i zamykam ten rozdział, odcinam się całkiem
|
|
|
|
Żałuję, że nie możesz poczuć tego, co ja czuję. Tej złożoności targających mną emocji, tego zamętu, jaki mam w głowie.
|
|
|
|
gdyby rzeczywistość trwała, stałabym się posiadaczem zapalenia stawów, przeziębienia nerek, biustu, moich bioder - gdybym znów zdecydowała się zdjąć z siebie wszystko zupełnie nie dostając w zamian czegokolwiek.
|
|
|
|
umówiłam się na spotkanie bez słów, wypchałam siebie tym, co mogłoby zabić to co we mnie tkwi i co dzień mnie zabija, jednak dziś nie było w stanie tego uczynić
|
|
|
|
- Masz jakiś inny głos.
- Mam taki głos jak jestem szczęśliwa.
|
|
|
|
Wyhawtowane gwiazdy. Ukazują moje uczucia dla tej Ziemi. Prześlij mi twoją moc do uleczenia mych blizn. I pozwól tej nagości być moim narodzeniem.
|
|
|
|
Dlaczego nasze sumienie częsciej karmimy pustymi obietnicami niż innych ludzi..?
|
|
|
|
'zobaczysz uciekniemy stąd, znikniemy między pomiędzy gdzieś...
|
|
|
|
lece ponad chmurami, wolny od przeznaczenia...
|
|
|
|
Królewny tak mają. Upajają się szczęściem, nie mogą czytać smutnych teksów i nie cieszyć się do słońca. Zakochane królewny właśnie tak robią. A gdy cierpią łamią korony z bezsilności i zamykają się w swojej wysokiej wierzy, żeby tkwić w niej same udając, że nie chcą już nikogo wpuścić do swojego serca.
|
|
|
|
I mogę sobie wmawiać, że cię nie potrzebuję..jednak serca, nie oszukam..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
