 |
-Czy ona wie, że Twoje pieprzyki na lewej ręce tworzą trójkąt? Że rozpuszczasz czekoladę pod językiem? Że pomidorową jadasz tylko z makaronem, a Twoje rzęsy opadają, gdy przepełnia Cię smutek?
-Nie wiem, wydaje mi się, że nie.
-To dlaczego do cholery mnie na nią zamieniłeś...?
|
|
 |
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? Jeśli nie wiesz, to nie pier.dol, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
Jesteś sosem słodko-kwaśnym.
|
|
 |
co w tym świecie zostało niewinnego? płatki róż, a może rosa na trawie?
|
|
 |
proszę Pana, cham z Pana.
|
|
 |
Kochać i tracić, pragnąć i żałować,
Padać boleśnie i znów się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie "precz" i błagać "prowadź"
|
|
 |
..boli.. - nic nie pomaga..
..prosze.. - nikt nie odpowiada..
..płacze.. - nikt nie pociesza..
..krzycze.. - nikt nie słyszy..
..odchodze.. - nikt sie nie odwraca..
..czekam.. - ale w samotności..
..UMIERAM.. - bez Twojej miłości.. ;(
|
|
 |
Zrzuciłeś moje marzenia z 7 piętra. Potłukły się na małe kawałki i nie mam już nawet najmniejszej nadziei, że kiedyś uda mi się je z powrotem poskładać...
|
|
 |
Chwycić to co nieosiągalne....
|
|
 |
"Ludzie boją się przyznać jak duża część ich życia zależy od szczęścia.
To przerażające, że tak dużo nie podlega ich kontroli.
Są chwile w czasie meczu, kiedy piłka uderza w górę siatki
i przez ułamek sekundy może przelecieć dalej lub cofnąć się.
Z odrobiną szczęścia leci dalej i wygrywasz,
albo nie i przegrywasz..."
|
|
 |
widze jak tonie...
miliony słow,
między ustami,
ten najdłuższy most,
|
|
|
|