głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maniuraaa

gdy się zakochasz to uczucie nigdy Cię nie opuści   on będzie zawsze .

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

gdy się zakochasz to uczucie nigdy Cię nie opuści - on będzie zawsze .

.kiedyś ktoś mnie zapytał : Co dla ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam   że nie wiem.Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz już umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie Co jest dla mnie najtrudniejsze  odpowiem :  Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność   zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności...

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

.kiedyś ktoś mnie zapytał : Co dla ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam , że nie wiem.Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz już umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie Co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem : -Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność , zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności...`

wczoraj . Wyszłam zaśnieżoną ulicą na spacer po parku . Delikatne płatki śniegu spadały na moje długie ciemne włosy . Kochałeś je . Patrzyłam na światełka które migotały cudnym blaskiem  miały kolor moich oczu które tak wielbiłeś. Idąc dalej poczułam chłód. Moje ręce zmarzły   Ty nigdy nie pozwoliłbyś na to . Ty założyłbyś mi czapkę . Spojrzał w me oczy i trzymając mnie za ręce powiedział że świat mógłby się teraz skończyć bo Twoje życie jest w moich oczach.

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

wczoraj . Wyszłam zaśnieżoną ulicą na spacer po parku . Delikatne płatki śniegu spadały na moje długie ciemne włosy . Kochałeś je . Patrzyłam na światełka które migotały cudnym blaskiem, miały kolor moich oczu które tak wielbiłeś. Idąc dalej poczułam chłód. Moje ręce zmarzły , Ty nigdy nie pozwoliłbyś na to . Ty założyłbyś mi czapkę . Spojrzał w me oczy i trzymając mnie za ręce powiedział że świat mógłby się teraz skończyć bo Twoje życie jest w moich oczach.

łzy mi napływają do oczu  gdy przypomnę sobie Ciebie i siebie sprzed roku. wtedy jeszcze nic nas nie łączyło  wtedy jeszcze nie wiedziałam.. czasem myślę  że dobrze się stało  że to wszystko się wydarzyło  a czasami  że gdybym była teraz w tym miejscu rok temu  postąpiłabym inaczej. w sumie już nie bardzo mnie obchodzisz  ale takie wspomnienia chyba będą boleć całe życie. przecież już nic nie zmienię

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

łzy mi napływają do oczu, gdy przypomnę sobie Ciebie i siebie sprzed roku. wtedy jeszcze nic nas nie łączyło, wtedy jeszcze nie wiedziałam.. czasem myślę, że dobrze się stało, że to wszystko się wydarzyło, a czasami, że gdybym była teraz w tym miejscu rok temu, postąpiłabym inaczej. w sumie już nie bardzo mnie obchodzisz, ale takie wspomnienia chyba będą boleć całe życie. przecież już nic nie zmienię

położyła się na zimnej marmurowej podłodze  włożyła słuchawki do uszu  zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki  zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em  wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu  z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba  aby usunąć  wspomnienia  którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością  żyła nim. pomimo tego  że kłamał  pomimo tego  że ja zostawił.

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

położyła się na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki, zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim. pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił.

zaczęłam od zdjęć na komputerze. następnie wykasowałam wszystkie smsy i podpisałam inaczej w telefonie. wykasowałam z gg  po czym znowu zapisałam  żeby utwierdzić się w przekonaniu  że jesteś beznadziejny. jego chorą psychikę udało mi się potwierdzić  ale nie udało mi się go wykasować z życia ani podpisać inaczej w moich uczuciach.

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

zaczęłam od zdjęć na komputerze. następnie wykasowałam wszystkie smsy i podpisałam inaczej w telefonie. wykasowałam z gg, po czym znowu zapisałam, żeby utwierdzić się w przekonaniu, że jesteś beznadziejny. jego chorą psychikę udało mi się potwierdzić, ale nie udało mi się go wykasować z życia ani podpisać inaczej w moich uczuciach.

Tego wieczoru byłam smutna  w oczach miałam łzy  chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka  żaden film  ani przyjaciel  nawet Bóg nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie  siebie i przez to wszystko co być mogło  a czego nie ma i nigdy nie będzie...

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, ani przyjaciel, nawet Bóg nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie...

Miała nadzieję  że już go nie kocha  że to minęło. Tak bardzo się starała  żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego  od jego wariackiej miłości  od pocałunków  jego fantazji  jego wygłupów  jego napadów melancholii  jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem  może i o nim zapomniała  ale wcale nie przestała go kochać.

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.

  opisz mi swój ideał.   ideałów nie ma...   więc nie masz marzeń ? nie wyobrażasz sobie kogoś dla kogo mogłabyś zwariować...?   Nie muszę !   jak to ?   ja już zwariowałam...

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

- opisz mi swój ideał. - ideałów nie ma... - więc nie masz marzeń ? nie wyobrażasz sobie kogoś dla kogo mogłabyś zwariować...? - Nie muszę ! - jak to ? - ja już zwariowałam...

  Dlaczego myślisz ze go kocham ?   Widzę to w twoich oczach  nie potrafisz się na jego widok nie uśmiechać  gdy słyszysz jego imię przygryzasz delikatnie wargi  i gdy patrzysz w jego stronę to oczy świecą Ci jak gwiazdy.   To jeszcze nic nie znaczy.   Ja znam Cie zbyt dobrze żeby od tak dać się oszukać.

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

- Dlaczego myślisz ze go kocham ? - Widzę to w twoich oczach, nie potrafisz się na jego widok nie uśmiechać, gdy słyszysz jego imię przygryzasz delikatnie wargi, i gdy patrzysz w jego stronę to oczy świecą Ci jak gwiazdy. - To jeszcze nic nie znaczy. - Ja znam Cie zbyt dobrze żeby od tak dać się oszukać.

Gdy On wchodzi na gadu zaczynam malować paznokcie  przebierać się  czytać książkę  zrobię wszystko  żeby pierwsza do niego nie napisać  nie pokazać kolejny raz jak bardzo mi zależy. Nie wyjdę z pokoju  bo żyję nadzieją  że to on pierwszy napiszę.

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

Gdy On wchodzi na gadu zaczynam malować paznokcie, przebierać się, czytać książkę, zrobię wszystko, żeby pierwsza do niego nie napisać, nie pokazać kolejny raz jak bardzo mi zależy. Nie wyjdę z pokoju, bo żyję nadzieją, że to on pierwszy napiszę.

W zimowy  mroźny wieczór biegłam na spotkanie z Tobą. Kiedy nagle ujrzałam Ciebie z inną... Z wrażenia upadłam na ziemię skutą lodem. Nie bolała mnie ani ręka  ani noga  ani żadna inna kończyna... Nie wiem tylko  dlaczego tak nagle zabolało mnie serce...

easycomeeasygox3 dodano: 9 grudnia 2011

W zimowy, mroźny wieczór biegłam na spotkanie z Tobą. Kiedy nagle ujrzałam Ciebie z inną... Z wrażenia upadłam na ziemię skutą lodem. Nie bolała mnie ani ręka, ani noga, ani żadna inna kończyna... Nie wiem tylko, dlaczego tak nagle zabolało mnie serce...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć