 |
Boże, zmień mnie w ptaka, żebym mogła odfrunąć jak najdalej stąd.
|
|
 |
najgorsze jest wtedy gdy odtrącasz naprawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
 |
Facet? Facet ma być Twoim oparciem, ale nie traktować jak swoją własność. Ma być opiekuńczy, ale nie chorobliwie zazdrosny. Przede wszystkim musi być Twoim kumplem. Takie 2 w 1. /espere
|
|
 |
|
możesz nie witać się ze mną, nie musimy rozmawiać - nigdy nie wymagałam tego od Ciebie i nadal nie wymagam. zapomnij o tym, że połączył nas jakiś krótki epizod jak i ogólnie, że się znamy, skoro Twoje ego nie znosi wspomnienia tego, jak to ja, nie Ty, skończyłam to wszystko. jedyne, czego oczekuję to szacunek. przestań zachowywać się jak urażony gówniarz, frajerstwem się po prostu na dłuższą metę nie imponuje.
|
|
 |
Cześć, siema, hej. Ciekawa jestem co teraz robisz. Może właśnie wstajesz z łóżka i klniesz pod nosem na kaca po wczorajszej imprezie, albo nadal śpisz, a Twoja mama nie może Cię dobudzić. Myślałam ostatnio o Tobie, o nas, o tym co udało nam się spieprzyć, co puściliśmy wolno. Nie, nie chcę wracać. Ułożyłam nowe życie z nowym chłopakiem i starymi przyjaciółmi, ale czasami po prostu tęsknie. Czasami znowu chciałabym Cię zobaczyć, obalić z Tobą wódkę i wypalić fajkę. Postawmy krzyżyk na tym co było, czego nie udało nam się utrzymać w ramionach i co wypadło z naszych rąk. Zabalujmy na szczątkach naszej miłości, uczcijmy te nowe uczucia i wznieśmy toast za przyszłość ,abyśmy już nigdy nie pakowali się w takie związki jak ja i Ty. /esperer
|
|
 |
Jestem tak gorąca, że czekolada rozpuszcza mi się na palcach.
|
|
 |
Pozwól mi tylko powiedzieć „pocałuj mnie w dupę” i oszczędźmy sobie reszty rozmowy.
|
|
 |
Czasami smutno mi gdy osoby, na których mi zależy nie mają dla mnie czasu. Potem przypomina mi się, że jestem zimną suką i nie mam uczuć.
|
|
 |
Ty jesteś jakiś nie wiem, jebnięty na mózg!
|
|
 |
być kimś będąc jednocześnie sobą
|
|
|
|