 |
pseudo koledzy, pamiętam to dobrze, nie pamiętałeś o mnie kiedy miałem źle, nie pamiętaj kiedy mam dobrze.
|
|
 |
Gdyby był, możliwy chociaż jeden krok do tyłu, a ze starych znajomości nie została garstka pyłu, na czym wtedy byśmy się uczyli? gdyby człowiek nie znał smaku przemijania chwili.
|
|
 |
wyciągasz rękę, lecz wiesz nikt nie złapie tej ręki, juz się nie wyszarpiesz z pętli
|
|
 |
szczęśliwe dzieciństwo? pół na pół, mama by wszystko dla mnie dała, ojciec chuj
|
|
 |
kiedy się zakocham to będzie to na zawsze, albo nigdy się nie zakocham, w tym zwariowanym świecie milość kończy się zanim się zacznie, kiedy oddam moje serce to oddam je na zawsze
|
|
 |
Piąty wyboru dokonał i poleciał w narkotyki.
Monarowi się poddał, życie oddał za zastrzyki. / AK - 47
|
|
 |
Patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci.
|
|
 |
Dziękuję Bogu za to, że mam dobrze w domu i proszę żeby się udało, i tak robi kilku ziomów, nie pierdol komuś, że to o chlaniu na ławkach, bo jak liźniesz patologię, to zobaczysz jaka straszna jest.
|
|
 |
Od kłamstwa, do wielu kłamstw - różne oblicza, dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia.
|
|
 |
Szarość pustych oddechów mówię głośniej niż zwykle, jak ufasz naszym słowom to weź to ziomuś przyklep!
|
|
 |
Jak kolec róży rodzę się, żeby zranić, to co mogło nas cieszyć pozostało za nami.
|
|
|
|