 |
Najgorzej jest w nocy, ranisz mnie nawet we śnie i nic nie mogę z tym zrobić. Jeździsz ostrzem po moim sercu, a potem tylko budzę się z krzykiem i znowu jestem sama, rozpierdolona od środka./esperer
|
|
 |
Nie ma nas i patrząc w przeszłość, gdybym mogła zmienić bieg zdarzeń, nigdy nie pozwoliłabym na tą znajomość./esperer
|
|
 |
Chciałam popierdolić miłość. Miłość popierdoliła rysy na moim sercu./esperer
|
|
 |
Wiesz co kurwa boli? Jedynym momentem kiedy jestem Ciebie pewna w stu procentach, to moment kiedy jesteś ze mną. W innych przypadkach przestałam ufać Ci już dawno./esperer
|
|
 |
Przytula mnie mocno do siebie i pozwala się po prostu wypłakać, chociaż brudzę jego białą koszulkę rozmazanym makijażem. Wysłuchuję za każdym razem i swoimi ramionami sprawia, że w tych krótkich momentach czuję się bezpieczna. Sprząta ten syf, którzy inni robią w moim życiu. Momenty, w których splata swoje palce z moimi, momenty, w których po prostu siedzimy i tak jest właśnie dobrze, tak jest dobrze, gdy przyjaciel potrafi podnieść Cię z gleby. Dlatego dziękuję, że nawet kiedy wszystko się pierdoli Ty jesteś. /esperer
|
|
 |
Mam tę jedną najważniejszą, chociaż reszty już nie ma. Są rozmowy, są wspomnienia, a szkoda. Choć stare znajomości zaczęte są od nowa. ♥
|
|
 |
|
" Nie mieliśmy kiedyś nic, prócz siebie
Dotyków dłoni, krzyków w gniewie i morza łez
Zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie
Ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens. "
|
|
 |
On lubi się napić, Ona wypalić fajkę. On bawi się w romanse, Ona chcę, by było jak w bajce. On nie chcę pokazywać uczuć światu, Ona tak, lubi też chodzić często do parku. On nienawidzi wręcz zimy, Ona też, w tym się zgodzimy. On starał się od początku, Ona uważała, że jak na razie singiel to status w porządku. On woli nożną, Ona tylko kibicować. On wolał o przyszłości nie wspominać, Ona chciała ślady zatrzeć. On polubił przez nią parki, Ona nie chciała na innych patrzeć. // ♥
|
|
 |
Wiosna znów przyjdzie na nowo, na nowo też przyjdą najlepsze chwile. ♥
|
|
 |
Czas zmienił wszystko, zmienił ludzi, którzy mnie otaczają. Zmienił też bieg zdarzeń, aby ta przyszłość nie skończyła się tylko na flaszce i paczce szlug.
|
|
 |
Sama nie wiem czy tego chcę, ale kiedy się zbliżasz, mój puls zwiększa się dwukrotnie, kiedy miało dojść do pierwszego spotkania miałam łzy w oczach, nie dlatego, że może znowu jestem naiwna, tylko dlatego, bo w głębi serca chcę, aby coś między nami było. Tylko ja, głupia ja, znowu przejmuję się opinią innych ludzi..
|
|
|
|