 |
Znasz ją doskonale. Nie za wysoka brunetka o ciemno niebieskich oczach, nietypowa. Wciąż się uśmiecha, zdobywa kolejnych przyjaciół, kolejnych wrogów. Jest wrażliwa, na długo zapamiętuje krzywdę, cholernie za Nim tęskniąc. Związuje włosy w koka, zakładając białą koszulkę swojego ukochanego klubu. Widzisz Ją na każdym meczu, i żałujesz, że zostawiłeś dziewczynę Twoich marzeń. Patrzysz Jej w oczy, ale zamiast uśmiechu widzisz pewien smutek, zamyślenie. To nie Twoja wina, że tęskni, to wina wspomnień. Teraz Ją widzisz, długie, ciemne włosy, granatowe oczy, uśmiech. Dzięki Tobie znów jest silniejsza.
|
|
 |
I bałam się momentu, gdy znów spojrzymy sobie w oczy, tak jak kiedyś, wiesz.
|
|
 |
Wiesz, na początku było fajnie. Odzyskałam wolność. Imprezy, alkohol, nowe przelotne znajomości i znowu czułam, że żyję. Miałam wrażenie, że dobra zabawa to wyznacznik dobrze spędzonego czasu. Pędziłam gdzieś na oślep, od jednego kieliszka do drugiego. Nie tęskniłam, bo przecież miałam grono wielbicieli, a wtedy liczyły się tylko fizyczne doznania. To przyszło znienacka, na krótko, pierdolnęło w momencie i w momencie odeszło. Oto naszła mnie myśl, że chciałabym Ci o czymś opowiedzieć, ale nie mogę, bo przecież sama z Ciebie zrezygnowałam. Wypiłam shota, przeszło, na jakiś czas. Potem zaczęło wracać, mocniej i na dłużej. Teraz? Teraz widzę mój błąd, błąd, którego już nie mogę naprawić. Już nie chcę się budzić gdzieś tam, chcę budzić się obok Ciebie. Nie chcę mówić do kogoś, chcę do Ciebie. Nie chcę seksu, chcę Twojej miłości. Wódka była zabawą, a teraz jest jedynym sposobem na zapomnienie. Żałuję, że musiałam stracić, aby docenić, a doceniłam zbyt późno./esperer
|
|
 |
Chcę zadać Ci tyle pytań, one wciąż mi w głowie siedzą, ale kurwa boje się, bo zawsze raniłeś mnie odpowiedzią..
|
|
 |
Każdy uśmiech dawał Wam nadzieję, każde słowo zbliżało Was coraz bardziej, każdy dotyk był delikatny, a każdy pocałunek był obietnicą. Nie mów mi, że przestałeś Ją kochać, nie mów, że o Niej nie myślisz. Usunąłeś wiadomości, smsy, zdjęcia, ale nie usuniesz wspomnień z Nią. Tych najlepszych , kiedy dotykałeś Ją, kiedy usypiała na Twoim ramieniu. Nie zapomnisz nawet o tych gorszych, kiedy wybiegała od Ciebie z krzykiem, kiedy patrzyłeś na Jej policzki, na łzy. Gwarantuję Ci, że nie zapomnisz o Jej bólu, o tym jak raniłeś Ją każdym kłamstwem, i tą jedną zdradą, bo tylko Ona mówiła przy Tobie, jak bardzo kocha żyć.
|
|
 |
Gdy będę chciał coś obiecać to mnie pieprznij w twarz, to mniejszy ból, niż oglądać Jej policzki we łzach.
|
|
 |
Bo jakie zdanie mam o Tobie, Ty sama wiesz doskonale. Wiesz chujowo postąpiłaś, ponoć nie kłamiesz. Przyszłaś parę dni wcześniej, mówiłaś jakby to nie było gdybym powiedział Ci więcej. I patrzyłaś na mnie, w moje oczy, Twoje łzy - kurwa nie wiedziałem co jest pięć. Kilka dni później, dwudziesta trzecia w nocy, powiedziałaś, że nie wiesz czego chcesz. Gdzie tu jest sens tego wszystkiego, po co to wszystko, sama nie wiesz tego. // Blizna x TMK aka Piekielny ♥
|
|
 |
" Kolejna flaszka, w tle trzask szkła.
Obok koleżanka poszła jebać się jak szklanka. " ; )
|
|
 |
Za kilka minut będzie coraz trudniej.
|
|
 |
I może gdyby mnie nie znała, odwzajemniła by uśmiech, wiesz to przeze mnie nie raz płakała w poduszkę.
|
|
 |
" Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie. I nie rozmawiajmy dzisiaj, bo nie wiem co mam powiedzieć. Zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat. " ♥
|
|
 |
Umrę dopiero wtedy gdy przestanę marzyć ! ♥
|
|
|
|