 |
Tego już nie ma a jednak wciąż pamiętam te emocje, które towarzyszyły każdemu spojrzeniu w Twoje oczy. Widziałam w nich wszystko, co miało jakikolwiek sens. Wszystko co najlepsze i najgorsze krzyżowało się w nich dając niesamowicie oryginalne połączenie - Ciebie. Za każdym razem kierując wzrok na Twoje tęczówki wierzyłam, że coś się zmieni, że zrozumiesz co próbują powiedzieć Ci moje wilgotne od rozczarowań oczy. Jednak Ty nigdy niczego nie zauważałeś.. Nigdy nie dałeś mi ani jednego powodu, bym mogła wierzyć, że coś się zmieni, a jednak tak długo w to wierzyłam.
|
|
 |
`On, taki oryginalny i niesamowity, a zarazem taki zwykły. Co ja w nim widzę?`
|
|
 |
`I co teraz jest On? I co będzie dalej?`
|
|
 |
`Zawróciłeś mi w głowie chociaż jesteś kimś, na kogo nigdy wcześniej nawet bym nie spojrzała..`
|
|
 |
`Czy ja nie potrafię mieć po prostu kolegów?`
|
|
 |
`Źle, że znowu traktuje Cię na poważnie, nie chcę się znowu załamać, nie chcę tego. Jestem naiwna.`
|
|
 |
`Nie mam weny, nie umiem pisać, wszystko co myślę jest w moim sercu.`
|
|
 |
`Kocham cię, chociaż nie wiem czy powinnam się znowu angażować i później cierpieć..`
|
|
 |
`Teraz jesteś Ty, jesteś dla mnie kimś innym niż ten poprzedni, jesteś najważniejszy, może to nawet silniejsze uczucie..`
|
|
 |
`Wielka miłość się skończyła, ale po jakimś czasie przyszło nowe uczucie do kogoś innego..`
|
|
 |
`Już mnie nie obchodzisz, nie przejmuję się, chociaż w głębi serca zawsze będziesz. Zawsze będziesz tym pierwszym, tym ideałem, którego nie można mieć.`
|
|
 |
`Chociaż w to nie wierzyłam to jednak się da. Cieszę się, że uwolniłam się od niego.`
|
|
|
|