 |
może cierpię , ale pamiętaj , że nie żałuję żadnego momentu .
|
|
 |
"możesz być na mym ciele, nawet w chuj bolesną bliizną"
|
|
 |
wydaje mi się, że tracę kontrolę.
|
|
 |
A teraz będę taka, jaką chciałeś żebym była.
|
|
 |
Spieprzyliśmy miłość postarajmy się nie spieprzyć niczego więcej.
|
|
 |
nie zniszczysz mnie ani tym ani czymkolwiek innym, bo ja już sama siebie zniszczyłam
|
|
 |
jak dałn mimo wszytko wróce chociażby na chwile, bo dajesz mi kurwa coś czego nigdy w życiu nie czułam rozumiesz ?
|
|
 |
Czuję się wykorzystywana i nie wiem czemu cieszę sie z tego.
|
|
 |
Pytasz, czy idę do ciebię na film, a ja chodź tego nie chcem to bięgnę ile sił w nogach chociaż wiem, że wcale nie będziemy go oglądać. Zaczniemy się całować, a potem już nie będę panować nad sobą i daję się ponieść emocją, tylko po to, by mieć cię na chwilę blisko.
|
|
 |
Kiedyś zbiorę się na odwagę. Zaparzę herbatę. Zaproszę Cię do siebie pod pretekstem zapalenia blanta. Usiądę. Poproszę ciebie być zrobił to samo. Zacznę mówić Ci co czułam i pytać. Zadawać pytania na które zapewne mi nie odpowiesz. A potem pocałuje cię. Przecież nie odmówisz. Powiem Ci, że Cię kocham. Rzucę Ci blantem w twarz ze słowami; To zawsze kochałeś bardziej. I wyjdę.
|
|
 |
Patrzysz się tak jak wcześniej, ale nie wierze ci gdy mówisz, że kochasz
|
|
|
|