 |
|
jego tłumaczenia ciągle z prawdą się mijały. -.- / e.m.a
|
|
 |
|
wierz sobie w co tam tylko chcesz : w smerfy, krasnoludki, gumisie, ale nie w LUDZI. W LUDZI nie warto ! ♥
|
|
 |
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak.Z miłością jest tak samo. // mei.
|
|
 |
|
smierdzi przypałem. / yoshi&mei.
|
|
 |
|
no to dzisiaj urodzinki Heli z najukochańszymi. ;**** // yoshi & mei.
|
|
 |
|
Najtrudniej pogodzić się z tym, że to właśnie nieszczęścia uczą nas bycia szczęśliwym.
|
|
 |
|
Na pasztecie pisało, że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym. My zginiemy, pasztety zostaną. Masz szanse, mała.
|
|
 |
|
Chciałabym żeby jego ból w całości przeszedł na mnie. Żeby w jego tęczówkach znów było widać radość. Chciałabym żeby pomimo wszystko czuł, że ma dla kogo żyć, że ma dla kogo walczyć. Jego krzyczący, błagający o pomoc wzrok wyrywa moje serce. Bezradność kawałek po kawałku niszczy mnie od środka z dnia na dzień zadaje coraz większy ból, którego maskowanie wychodzi mi coraz gorzej. Widze jak jego dobne ciało już się poddało. Grymas i przepełnione smutkiem oczy zaciskają gardło. Czuje jak delikatnie zamyka moja dłoń w swojej. Łzy same spływają po policzkach. Czuje jak każde słowo z bólem wydostaje się z ust. Jak każde jego "nie płacz" coraz bardziej nasila szloch. / mei .
|
|
 |
|
chcę kogoś, ale nie na jeden wieczór, nie na jeden poranek. chcę kogoś na bardzo długo, nawet na zawsze.
|
|
 |
|
Klnąć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
|
|
|
|