 |
Ludzie, kurwa zejdźcie mi z oczu, bo Was pozabijam.
|
|
 |
Uwierz człowieku, czysto grać się opłaca, bo ile dasz od siebie, tyle do Ciebie wraca.
|
|
 |
Możesz mnie lubić albo nie lubić, ponieważ ponad 18 lat uczyłam się jak pokochać siebie i nie mam takiej ilości czasu, aby przekonywać do tego kogoś innego.
|
|
 |
lubiłam ten rodzaj spokoju, który przychodził zaraz po tym jak przestawałam płakać. wszystko wydawało się tak cudownie obojętne.
wydawało się. nie na długo.
|
|
 |
To to uczucie, które mówi Ci, że jesteś na właściwym miejscu. To ten dotyk, którego tak zachłannie pragnęłaś. To te oczy, których tak spazmatycznie szukałaś. To te ręce, które tak idealnie pasują do twoich. To ten sam bieg serc i uśmiech, który pokochałaś. Głos, który wyróżniał się na tle innych. To ten oddech, którego Ci tak brakowało. To on był tą częścią układanki, którą gdzieś, kiedyś zgubiłaś. To on jest twoim powodem, dla którego tu jesteś.
|
|
 |
Miłość nie pyta czy może wejść, ale jeśli już to zrobi to potrafi wyjść z trzaskającymi drzwiami. [ yezoo ]
|
|
 |
Żałujesz czegoś tak bardzo, że gdyby można było cofnąć czas, nigdy nie zrobiłbyś tego ponownie? Kochałeś kiedyś tak mocno, że momentami brakowało ci tchu? Patrzyłeś w czyjeś oczy i wiedziałeś, że mówią prawdę? Byłeś czegoś tak pewien, że mógłbyś oddać za to życie? Trzymałeś kiedyś czyjąś dłoń i miałeś świadomość, że nigdy nie będzie już tak samo? Zrobiłeś coś wbrew sobie, tylko dlatego, że ktoś tak chciał? Patrzyłeś na śmierć, bo nic już nie mogłeś zrobić? Oddałeś swoje serce i nic nie dostałeś w zamian? Czy kiedykolwiek kochałeś prawdziwie? Czy mógłbyś powiedzieć szczerze: wierzę w siebie, nie patrzę w tył, żyję, nie poddaję się, dam radę, jestem silny? Spróbuj. Zaufaj sobie. Niczego nie żałuj, przecież człowiek uczy się na błędach. Pamiętaj, że życie masz tylko jedno, wykorzystaj je dobrze. [ yezoo ]
|
|
 |
Za każdym razem, kiedy biorę kolejny buch, myślę o Tobie. Za każdym razem wszystko powraca i jest tak blisko, tak cholernie blisko, ale jednocześnie tak daleko, bo nigdy już tego nie będzie, nigdy, już kompletnie nigdy nie będziesz mnie całował w taki sposób, jaki miałeś zwyczaj, już nigdy nie usłyszę, że jestem najlepsza, że jestem jedyna, że tylko ja i nikt inny. Że mnie kochasz. Że nie zostawisz. Że mogę Ci zaufać, bo mnie nigdy nie zranisz, oh kurwa. I kiedy o tym myślę to strasznie tęsknię, tak strasznie, że aż mnie rozrywa od środka. / believe.me
|
|
 |
jestem ćpunką. cholerną ćpunką. uzależniam się codziennie coraz bardziej i jeszcze więcej i jeszcze cześciej. nie ma już dla mnie ratunku. żadnego. nikt mnie nie uratuje. nikt mnie nie zmieni. ale przyznałam się. jestem ćpunką. mówię to publicznie, głośno. każdy to słyszy. przyznałam się do tego. jestem ćpunką - powtarzam kolejny raz, a ty moim narkotykiem, którego z dnia na dzień bardzo mi brak / halcyon
|
|
 |
poczułam się tak jakby wbił mi sztylet prosto w serce. mocno, zamaszyście, bez zastanowienia. ale jak on mógł to zrobić? jak? jak on mógł uszkodzić swoją ukochaną księżniczkę, którą kochał i świata poza nią nie widział? obiecywał, że zrobi wszystko bym nigdy nie cierpiała i by zawsze na mojej twarzy gościł uśmiech, a potem on sam, zrobił mi takie świństwo. zranił mnie tak mocno, że przestałam żyć, tak jak do tej pory. stałam się zwykłą osobą, pośród miliona ludzi. osobą, która żyła bo tak jej było dane, nie dla swojej przyjemności. żyła bo musiała. żyła z przymusu. żyła bo nie miała odwagi odebrać sobie tego ponoć daru od Boga. żyła choć wewnętrznie została zabita, przez słowa, które okazały się gorszym bólem, od bólu fizycznego / halcyon
|
|
 |
Myślę, że każdy z czasem przychodzi po rozum do głowy. Nawet jeśli jest uzależniony od drugiej osoby, kocha ją całym sercem, wybacza każdy zły krok. I w pewnym momencie wszystko przerasta...
|
|
|
|