|
Mówię Ci, co chcesz usłyszeć. I mówię to dla Ciebie.
|
|
|
Podobno lubisz prawdę? Jak lubisz to czemu zawsze ryczysz kiedy Ci ją wygarnę?
|
|
|
To wraca gdy budzę się z kacem patrząc na blizny.
|
|
|
Musisz mi pomóc dziś, teraz, już. Bo jutra może nie być.
|
|
|
Ból jest złym doradcą. Strach przed bólem też.
|
|
|
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
|
Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia.
|
|
|
Czas dorzucić do ognia.. Niech skurwysyny płoną!
|
|
|
Lepiej uciekaj zamiast stać jak słup soli wytnę Ci na twarzy uśmiech a to pewnie w chuj boli !
|
|
|
Zanim zdechniesz kundlu i wyssę z Ciebie duszę dołożę wszelkich starań żebyś cierpiał jak najdłużej
|
|
|
Po raz ostatni trzymam Cię za rękę, dziś to dziś, ale jutro beze mnie. Co jest? Proszę nie płacz. Uśmiechnij się, zanim powiemy sobie żegnaj.
|
|
|
będziemy kroczyć aleją śmierci z jebaną tęczą ponad nami.
|
|
|
|