 |
teraz już nawet moje ulubione żelki nie dostarczają mi tyle radości co kiedyś. potrafiłam jeść je całymi nocami, rozkoszując się ich niezastąpionym smakiem rozmyślając o nas. aktualnie potrafię tylko odgryźć tym żelkowym misiom głowę i wyrzucić je do kosza, w ramach takiej mojej mini zemsty. w końcu to przez nie mnie zostawiłeś. tak to one dodały mi kilka kilogramów więcej.
|
|
 |
Osobowość z ciebie żadna, za to niezła kurwa, Twój facet jest ślepy, albo z choinki się urwał!
|
|
 |
To ty sobie wmówiłeś, że najlepiej mi przy Tobie, nie pierwszy jesteś i nie będziesz też ostatni.
|
|
 |
Ta kasa nic kopletnie dla mnie nie znaczy, jebie mnie to jak sobie to wytłumaczysz !
|
|
 |
Nie będzie, że, że czegoś nie możemy, wszystko możemy, jeśli tylko tego chcemy
|
|
 |
Ty mówisz nie zapomniany on, bo to ten pierwszy, ja mówię Ci, następny jest od poprzedniego lepszy.
|
|
 |
Ty mówisz śmierć ja i ja zawsze życie
Życie nie konsumpcją, konsumpcja nie przeżyciem
Pamiętaj że Bóg jest żywy, a jego blask
Każdego dnia mieszka w każdym z nas
|
|
 |
Nieważne wczoraj, ważne dziś
|
|
 |
|
I pragnę, by Déjà vu kojarzyło Mi się tylko z piosenką Innej a nie z tym co znów przeżywam . /doyouthinkyouknowme
|
|
|
|