 |
To przeszłośc, ale nic nie zmieni faktu że uwielbiam kiedy robisz dla mnie budyń i mówisz z zwątpioną miną ' chyba nie wyjdzie, bo wlałem za dużo mleka. ' Pamiętam to jak dziś, pierwsza moja wizyta w Twoim domu i pitny budyń, a później jęczenie że bolą nas brzuchy bo za dużo go wypiliśmy.
|
|
 |
To troche dziwne, że niemal po dwóch latach bycia razem i po roku przerwy ty jescze nie przyzwyczaiłeś sie do słuchania muzyki bezemnie, spacerowania bezemnie, siedzenia na naszej ławce bezemnie, oglądania filmów bezemnie, jedzenia budyniu bezemnie, życia bezemnie.
|
|
 |
Nienawidzę zakochiwac sie przez sen, to tak jak byś zakochała sie w kimś kto nie isnieje, albo kompletnie go nie znasz.
|
|
 |
Teraz chuja wbijam w naszą przeszłośc, mogliśmy wszystko szkoda że nam nie wyszło
|
|
 |
Dobrze, że niewiesz co u mnie bo pękło by Ci serce
|
|
 |
Powinnam sie cieszyc, że on mnie kocha ale wiesz co jest najgorsze? że ja nic do niego nie czuję, a to własnie ja mam problem, to własnie ja nie umiem mu odpisac na słodkie ' uwielbiam Cie x3 ' czy też ' ; * ' bo to ja chyba wolę byc raniona niż ranic kogoś, to jest straszne.
|
|
 |
Nie, nie zwariowałam. Czytanie całymi dniami pamiętników z II wojny światowej sprawiło, że pierwszy raz w życiu zaczęło mnie coś bardziej interesować od Niego .
|
|
 |
Miłośc to nie tylko dwoje ludzi patrzący sobie w oczy, aczkowiek patrzący w tym samym kierunku.
|
|
 |
Uwierz, mam zdolności aby tak Ci sprawic że gdy będziesz słyszał moje imie będziesz mówił ' nienawidzę '
|
|
 |
być z kimś, mówić, że się kocha i nie ufać? nienienie. to nie jest miłość.
|
|
|
|