 |
najgorszy sen się spełnia, wiedziałeś ze wrócę.
|
|
 |
środkowy palec ziomuś, zawsze w gotowości.
|
|
 |
ty zgiń, jeśli przerwałeś zaufania linię.
|
|
 |
dla nich za późno by wrócić, dla nas wcześnie by odejść.
|
|
 |
chcesz czytać jej pamiętnik ? ja czytam jej w myślach.
|
|
 |
przejmujemy kontrolę, odbieramy nadzieję,
wszystkim tym niedowiarkom teraz w oczy się śmieję.
|
|
 |
przejmujemy kontrolę, odbieramy nadzieję,
wszystkim tym niedowiarkom teraz w oczy się śmieję.
|
|
 |
to rap co daje ludziom na ulicach siłę,
dzisiaj uwierzysz w to, w co wczoraj nie wierzyłeś.
|
|
 |
czas podnieść ręce w górę i zrobić hałas,
ten rap jest dla podwórek, tak jak one są dla nas.
|
|
 |
dla niektórych ziom jest za późno na za wcześnie.
|
|
 |
nie stanę biernie, gdy los sponiewiera,
wiem co znaczy zaczynać wszystko od zera.
|
|
 |
przebyłem drogę od zdrady do kłamstwa,
pewności nie ma, ale jest szansa.
|
|
|
|