|
Chciałabym usiąść gdzieś na dachu, nocą, w świetle gwiazd. spojrzeć w niebo i zacząć płakać ze szczęścia. Podziękować za to, że chociaż nie jesteśmy razem było dane mi cię poznać, bo przecież wiele dziewczyn może sobie tylko o tym pomarzyć. Nigdy nie zadawałam sobie sprawy z tego, jaką jestem szczęściarą. w sumie wszystko jeszcze przed nami.
|
|
|
pierwszy dzień szkoły. wracam do domu,rzucam torbę na podłogę i odpalam kompa. to nic, że czeka mnie masa pracy domowej. nie mam na to głowy. potrzebuję muzyki, by zagłuszyć wszystkie myśli. wróciło wszystko... z tobą w roli głównej. a miało być tak pięknie.
|
|
|
jest inaczej. wszystko układa się w inny sposób, nie wiem czy lepszy to się jeszcze okażę. na chwile obecną jestem jednak zadowolona z takiego obrotu sprawy, zobaczymy co będzie dalej...
|
|
|
korzystaj z życie, nie patrz za siebie, w końcu wszystko się kiedyś skończy a ty będziesz marnować czas na rozpamiętywanie tego, czego się nie zrobiło.
|
|
|
chciałam cię przeprosić, że nie byłam taka jak inne. nie zaufałam ci i teraz nie masz tej cholernej satysfakcji.
|
|
|
..Zastanawiała się tylko,czemu znów on.
Jak zwykle burzył wszystko i znów znikał na parę tygodni, miesięcy.
A ona zostawała sama ze swoimi problemami.
Czuła jego słowa, pamiętała każde wypowiedziane słowo,
każdą związaną z nim radość
Następnie dostawała obłędu kiedy on o niej zapominał.
|
|
|
wiatr we włosach, echo odbijające nasze śmiechy gdzieś w dali, codzienność, która różni się od każdej innej. beztroskie chwile, do których każdy zatęskni.
|
|
|
cofnąć czas o kilka tygodni i przeżyć wszystko jeszcze raz, bez obaw o konsekwencje.
|
|
|
"Co damski rap w Twoich oczach juz wymarl?
Bo co nie mozesz przezyc ze zjadla by Cie dziewczyna?
Nic o mnie nie wiesz taka jest prawda
Wiesz tylko tyle ile ukrywam w swoich kawalkach "
|
|
|
Wbrew pozorom jestem cholerną optymistką, cieszącą się życiem. Mam gdzieś opinie innych, żyję własnym życiem, robię to, co mi się podoba a nie to, co mogłoby spodobać się innym, nie oglądam się za siebie. Jednak jak każdy normalny człowiek kocham, tęsknie, czasami płaczę. Nie widzę w tym nic dziwnego.
|
|
|
Czasem braknie tylko jednej osoby, a cały świat wydaje się wyludniony.
|
|
|
|