głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mamwyjebanealecalyczaskocham

latwo kogos stracic   a trudniej to przyjac kiedy sie o tym mysli   widzisz jak nieswiadomie mozna pozeganac kogos   widzisz to zyj z tym i sprobuj zostac   ta sama osoba wsrod wielu zdarzen ktore byly   a wracajac na nowo pokazuja ci jak moze   ranic jego slowo  pih

kokaiina dodano: 31 października 2012

latwo kogos stracic a trudniej to przyjac kiedy sie o tym mysli widzisz jak nieswiadomie mozna pozeganac kogos widzisz to zyj z tym i sprobuj zostac ta sama osoba wsrod wielu zdarzen ktore byly a wracajac na nowo pokazuja ci jak moze ranic jego slowo /pih

Łapię cię wtedy mocno za włosy  A po wszystkim palimy papierosy  Wiesz  że czasem muszę wyjść z kolegami  I nie pytasz co robię nocami  Gdy wracam rozchylasz nogi  Przez chwilę czuję się jakbym był w Amsterdamie  Gdy pochylasz się bardziej  Dotykasz podłogi  Robisz dla mnie te rzeczy  Jak dziewczyny z dzielnicy czerwonych latarni  I myślę  że jesteśmy stworzeni dla siebie. PEZET ♥

kokaiina dodano: 31 października 2012

Łapię cię wtedy mocno za włosy A po wszystkim palimy papierosy Wiesz, że czasem muszę wyjść z kolegami I nie pytasz co robię nocami Gdy wracam rozchylasz nogi Przez chwilę czuję się jakbym był w Amsterdamie Gdy pochylasz się bardziej Dotykasz podłogi Robisz dla mnie te rzeczy Jak dziewczyny z dzielnicy czerwonych latarni I myślę, że jesteśmy stworzeni dla siebie./PEZET ♥

Czy wiesz o tym  że on miał dziewczynę?  Tak się spieszył do niej na ostatnią chwilę  Spotkajmy się tam  muszę Ci coś powiedzieć  Odpalił silnik i ruszył przed siebie  Ona zamknęła drzwi i wyszła na spotkanie  Spojrzała w niebo  nie wiem czemu było szare  Taka pogoda nasilała jej tęsknotę  W tej szarości tylko miłość bywa złotem  Pierścionek leżał schowany przed światem  Tak bardzo kochał  już planował datę  Chciał by tego dnia wszystko było magiczne  Żeby powiedziała tak  kocham bezgranicznie!  I tego dnia właśnie się spotkali  Jednak nie tam gdzie planowali  Patrzę w gazetę  to skrzyżowanie  Gdzie nie zatrzymała się pędząc na spotkanie.   verba

kokaiina dodano: 31 października 2012

Czy wiesz o tym, że on miał dziewczynę? Tak się spieszył do niej na ostatnią chwilę Spotkajmy się tam, muszę Ci coś powiedzieć Odpalił silnik i ruszył przed siebie Ona zamknęła drzwi i wyszła na spotkanie Spojrzała w niebo, nie wiem czemu było szare Taka pogoda nasilała jej tęsknotę W tej szarości tylko miłość bywa złotem Pierścionek leżał schowany przed światem Tak bardzo kochał, już planował datę Chciał by tego dnia wszystko było magiczne Żeby powiedziała tak, kocham bezgranicznie! I tego dnia właśnie się spotkali Jednak nie tam gdzie planowali Patrzę w gazetę, to skrzyżowanie Gdzie nie zatrzymała się pędząc na spotkanie. /verba

W wiadomościach widziałeś nieraz  Uderzenie i nagle tłum się zbiera  Zapatrzony w to co jest nieuniknione  Słabość wobec ton stali rozpędzonej  Staram się zrozumieć co takiego jest w nas  Że nie boimy się wbrew rozsądkowi gnać  Tylko wierzymy w to  że nam się nie przydarzy  A śmierć przyjdzie dopiero gdy będziemy starzy  Verba..

kokaiina dodano: 31 października 2012

W wiadomościach widziałeś nieraz Uderzenie i nagle tłum się zbiera Zapatrzony w to co jest nieuniknione Słabość wobec ton stali rozpędzonej Staram się zrozumieć co takiego jest w nas Że nie boimy się wbrew rozsądkowi gnać Tylko wierzymy w to, że nam się nie przydarzy A śmierć przyjdzie dopiero gdy będziemy starzy/ Verba..

Tak wiem  do snu też można się zmusić. Można też usnąć i już nigdy nie wrócić.   Pelson

kokaiina dodano: 31 października 2012

Tak wiem, do snu też można się zmusić. Można też usnąć i już nigdy nie wrócić. | Pelson

Czy wiesz o tym  że on miał dziewczynę?  Tak się spieszył do niej na ostatnią chwilę  Spotkajmy się tam  muszę Ci coś powiedzieć  Odpalił silnik i ruszył przed siebie  Ona zamknęła drzwi i wyszła na spotkanie  Spojrzała w niebo  nie wiem czemu było szare  Taka pogoda nasilała jej tęsknotę  W tej szarości tylko miłość bywa złotem  Pierścionek leżał schowany przed światem  Tak bardzo kochał  już planował datę  Chciał by tego dnia wszystko było magiczne  Żeby powiedziała tak  kocham bezgranicznie!  I tego dnia właśnie się spotkali  Jednak nie tam gdzie planowali  Patrzę w gazetę  to skrzyżowanie  Gdzie nie zatrzymała się pędząc na spotkanie.    Verba.

kokaiina dodano: 30 października 2012

Czy wiesz o tym, że on miał dziewczynę? Tak się spieszył do niej na ostatnią chwilę Spotkajmy się tam, muszę Ci coś powiedzieć Odpalił silnik i ruszył przed siebie Ona zamknęła drzwi i wyszła na spotkanie Spojrzała w niebo, nie wiem czemu było szare Taka pogoda nasilała jej tęsknotę W tej szarości tylko miłość bywa złotem Pierścionek leżał schowany przed światem Tak bardzo kochał, już planował datę Chciał by tego dnia wszystko było magiczne Żeby powiedziała tak, kocham bezgranicznie! I tego dnia właśnie się spotkali Jednak nie tam gdzie planowali Patrzę w gazetę, to skrzyżowanie Gdzie nie zatrzymała się pędząc na spotkanie. / Verba.

Noc i dzień   to tak jak piwo i woda  joint i lizak  ty i ona

kokaiina dodano: 29 października 2012

Noc i dzień , to tak jak piwo i woda, joint i lizak, ty i ona

Obiecaj  że będziesz ostatnim  który pocałuje moje usta.

kokaiina dodano: 29 października 2012

Obiecaj ,że będziesz ostatnim, który pocałuje moje usta.

  Kim dla Ciebie jestem ?   zapytałam    'Ty ?' zapytał drżącym głosem. 'Ty jesteś moim największym skarbem' ♥   kokaiina

kokaiina dodano: 28 października 2012

- Kim dla Ciebie jestem ? - zapytałam - 'Ty ?' zapytał drżącym głosem. 'Ty jesteś moim największym skarbem' ♥ /kokaiina

Leżeliśmy razem na łóżku  leżałam głową na jego torsie i gładziłam delikatnie jego brzuch. On natomiast bawił się moimi włosami. Rozmawialiśmy o tym co jest miedzy nami o tym co nas łączy. Wskoczyłam na niego i zaczęłam brutalnie całować  po czym on złapał mnie za ręcę i delikatnie odsunął mnie od siebie nie umożliwiając rozpięcie rozporka. 'usiądź'  poprosił. Z nie dowierzaniem usiadłam obok niego i czekałam na jakieś wyjaśnienie. Patrzył na mnie. ' no mów coś do cholery !'   krzyknęłam.   Możesz być na mnie zła rozumiem. Chciałem Ci po prostu udowodnić  że nie zależy mi tylko na sexie  że zależy mi na Tobie  na Twoim sercu. Sex też jest ważny kotku  ja wiem.   ale ja chcę byc przede wszystkim Twoim najlepszym przyjacielem  żebyś zawsze mogła do mnie przyjść  powiedzieć wszystko.Jesteś moim skarbem kocham Cię.  powiedział.   'dlaczego płaczesz'? dodał po chwili. ' bo nie mogę uwierzyć w to  jaką szczęściarą jestem'. 'Chodź tu mój wariacie'  powiedział i wziął mnie na ręcę  kokaiina

kokaiina dodano: 28 października 2012

Leżeliśmy razem na łóżku, leżałam głową na jego torsie i gładziłam delikatnie jego brzuch. On natomiast bawił się moimi włosami. Rozmawialiśmy o tym co jest miedzy nami o tym co nas łączy. Wskoczyłam na niego i zaczęłam brutalnie całować, po czym on złapał mnie za ręcę i delikatnie odsunął mnie od siebie nie umożliwiając rozpięcie rozporka. 'usiądź' -poprosił. Z nie dowierzaniem usiadłam obok niego i czekałam na jakieś wyjaśnienie. Patrzył na mnie. ' no mów coś do cholery !' - krzyknęłam. " Możesz być na mnie zła rozumiem. Chciałem Ci po prostu udowodnić, że nie zależy mi tylko na sexie, że zależy mi na Tobie, na Twoim sercu. Sex też jest ważny kotku, ja wiem. ale ja chcę byc przede wszystkim Twoim najlepszym przyjacielem, żebyś zawsze mogła do mnie przyjść, powiedzieć wszystko.Jesteś moim skarbem,kocham Cię.- powiedział. - 'dlaczego płaczesz'? dodał po chwili. ' bo nie mogę uwierzyć w to, jaką szczęściarą jestem'. 'Chodź tu mój wariacie'- powiedział i wziął mnie na ręcę/ kokaiina

Wyciągnęła nagle kilkanaście tabletek.  Chciał ją powstrzymać  lecz był tylko echem.   Krzyczał  lecz jego krzyk był nierealny.  Próbował złapać ją  lecz był  bezradny.  Jej delikatne ciało osuwało się na ziemię   jej oczy gasły  a on tulił ją do siebie.  Zrobiła to  by być z ukochanym   by spotkać go w nieznanym. Verba.

kokaiina dodano: 26 października 2012

Wyciągnęła nagle kilkanaście tabletek. Chciał ją powstrzymać, lecz był tylko echem. Krzyczał, lecz jego krzyk był nierealny. Próbował złapać ją, lecz był, bezradny. Jej delikatne ciało osuwało się na ziemię, jej oczy gasły, a on tulił ją do siebie. Zrobiła to, by być z ukochanym, by spotkać go w nieznanym./Verba.

Kto nigdy nie zwariował z miłości   ten nie wie jak naprawdę smakuje życie .   dzyndzelek

kokaiina dodano: 26 października 2012

Kto nigdy nie zwariował z miłości , ten nie wie jak naprawdę smakuje życie . | dzyndzelek
Autor cytatu: dzyndzelek

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć