głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mampecha

 Mamo  mam się ubrać ładnie czy na luzie?  No tak  żebyś była do ludzi podobna...

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

-Mamo, mam się ubrać ładnie czy na luzie? -No tak, żebyś była do ludzi podobna...

wszystko co robię  jest  z dedykacją dla Ciebie.

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

wszystko co robię, jest z dedykacją dla Ciebie.

widzisz go i kurwa wiesz  że mógłby zastąpić Ci powietrze

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

widzisz go i kurwa wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze

co u mnie? jak zwykle. coś się sypie. ktoś się kłóci  ktoś się czepia. ktoś przychodzi. ktoś odchodzi. ja zostaje.

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

co u mnie? jak zwykle. coś się sypie. ktoś się kłóci, ktoś się czepia. ktoś przychodzi. ktoś odchodzi. ja zostaje.

Gwałtownie w środku nocy otwieram rozpaczliwie smutne i spuchnięte oczy  spontanicznie podnosząc się wraz z przyśpieszającym się oddechem. Siadam na łóżku opierając się o ścianę  a swoje kolana tulę do siebie  lekko się kołysząc  niczym opuszczone dziecko. Czuję chłód  zaczyna brakować mi powietrza  a po plecach przechodzą mi ciarki. Z zagryzionych warg szepcze przekleństwa  krzyczę z bólu  próbując się uspokoić. Papierosy wypadają mi z trzęsących się rąk. Nagle wszystko ustaję. Słyszę tylko mój oddech i deszcz uderzający w szyby. Czuję łzę spływającą po moim policzku  którą szybko wycieram wmawiając sobie  że jestem silny. Stoję wpatrzony w lustro  mając nadzieję  że to tylko lustrzane deformacje  że to nie jestem prawdziwy ja. Proszę zapewnij  że każde kłucie w klatce piersiowej ma jakieś znaczenie  że ten cholerny ból ma sens. Powiedź  że miliony szpilek wbijanych w mięsień mego serca  nie są karą

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

Gwałtownie w środku nocy otwieram rozpaczliwie smutne i spuchnięte oczy, spontanicznie podnosząc się wraz z przyśpieszającym się oddechem. Siadam na łóżku opierając się o ścianę, a swoje kolana tulę do siebie, lekko się kołysząc, niczym opuszczone dziecko. Czuję chłód, zaczyna brakować mi powietrza, a po plecach przechodzą mi ciarki. Z zagryzionych warg szepcze przekleństwa, krzyczę z bólu, próbując się uspokoić. Papierosy wypadają mi z trzęsących się rąk. Nagle wszystko ustaję. Słyszę tylko mój oddech i deszcz uderzający w szyby. Czuję łzę spływającą po moim policzku, którą szybko wycieram wmawiając sobie, że jestem silny. Stoję wpatrzony w lustro, mając nadzieję, że to tylko lustrzane deformacje, że to nie jestem prawdziwy ja. Proszę zapewnij, że każde kłucie w klatce piersiowej ma jakieś znaczenie, że ten cholerny ból ma sens. Powiedź, że miliony szpilek wbijanych w mięsień mego serca, nie są karą

Dlaczego ten czas mija  kiedy z całej siły trzymam ją blisko siebie  próbując zatrzymać  nie pozwolić jej iść dalej. Boi się mnie. Ja ją tylko zatrzymuję  klękam na kolanach i proszę by była na zawsze i dzień dłużej. Chwytam jej dłoń  przykładam do mojej klatki piersiowej  aby poczuła bicie mego serca. Modlę się  by wypowiedziała jakikolwiek wyraz. Ona ciągle milczy. Jej obojczyki są takie puste bez moich pocałunków  więc próbuję otulić drżące je miękkością ust  lecz wyrywa się i zaczyna biec  potyka się  ale silnie biegnie dalej  upada. Stoję  nie ruszam za nią. Widzę jak obraca się sprawdzając czy podążam w jej kierunku  lecz nie robię tego  nie czuję swojego ciała. Słońce świeci mi prosto w twarz  wytrzeszczając źrenice próbuję dojrzeć jej zarys. W końcu powoli zanika  nie widzę jej. Zastygłem w bezruchu  błagając o jej powrót. Przegrałem wszystko

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

Dlaczego ten czas mija, kiedy z całej siły trzymam ją blisko siebie, próbując zatrzymać, nie pozwolić jej iść dalej. Boi się mnie. Ja ją tylko zatrzymuję, klękam na kolanach i proszę by była na zawsze i dzień dłużej. Chwytam jej dłoń, przykładam do mojej klatki piersiowej, aby poczuła bicie mego serca. Modlę się, by wypowiedziała jakikolwiek wyraz. Ona ciągle milczy. Jej obojczyki są takie puste bez moich pocałunków, więc próbuję otulić drżące je miękkością ust, lecz wyrywa się i zaczyna biec, potyka się, ale silnie biegnie dalej, upada. Stoję, nie ruszam za nią. Widzę jak obraca się sprawdzając czy podążam w jej kierunku, lecz nie robię tego, nie czuję swojego ciała. Słońce świeci mi prosto w twarz, wytrzeszczając źrenice próbuję dojrzeć jej zarys. W końcu powoli zanika, nie widzę jej. Zastygłem w bezruchu, błagając o jej powrót. Przegrałem wszystko

Szkoda  że nie wiesz jakie to uczucie tęsknić za czymś  co nigdy nie dotknęło Twoich warg. Nie wiesz jakie to uczucie stać murem za czymś  co nigdy nie będzie Twoje.

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

Szkoda, że nie wiesz jakie to uczucie tęsknić za czymś, co nigdy nie dotknęło Twoich warg. Nie wiesz jakie to uczucie stać murem za czymś, co nigdy nie będzie Twoje.

pogubione wątki. pogmatwane myśli. natrętne nadzieje.

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

pogubione wątki. pogmatwane myśli. natrętne nadzieje.

  rozmazałam się ?   nie  ale masz jakieś czarne gówno pod okiem.

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

- rozmazałam się ? - nie, ale masz jakieś czarne gówno pod okiem.

Kaptur na głowie nosisz  żeby resztek mózgu nie zgubić  tak?

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

Kaptur na głowie nosisz, żeby resztek mózgu nie zgubić, tak?

na sam twój widok mam syndrom  cieszyjapa

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

na sam twój widok mam syndrom "cieszyjapa"

Jest takie ładne amerykańskie powiedzenie:  fuck off

wezmniepocalujbejbi dodano: 10 lipca 2011

Jest takie ładne amerykańskie powiedzenie: "fuck off"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć