 |
Nie, nie obsypuj mnie kwiatami, przecież wiesz jak bardzo ich nienawidzę. Nie waż się nawet po raz kolejny zabierać mnie do luksusowej restauracji, bo znowu będę miała na stopach pęcherze od wysokich obcasów i na dodatek jedząc będę się czuła jakby ktoś wsadzał mi kija w dupe tak głęboko, że sięga aż samej potylicy. Daruj sobie te ckliwe słówka jaka to jestem wyjątkowa i wspaniała, przecież nie jestem romantyczką. Docieraj do mnie jak i do mojej duszy jak zawsze, poprzez swoją obecność, która jest warunkiem mojego szczęścia, jak i rozmową, którą kilkanaście miesięcy temu siebie nawzajem zdobywaliśmy. / slonbogiem
|
|
 |
Wystarczy, że pozwolisz, dasz jakiś znak, a pokażę Ci prawdziwą miłość. / slonbogiem
|
|
 |
Chciałabym być Jego słabością, taką nie do pokonania, nie do przeskoczenia, uporczywą i wciąż nawracającą. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrząc na to wszystko racjonalnie - jesteś złym człowiekiem. Też jestem zła, kocham złego człowieka. / nieracjonalnie
|
|
 |
Widziałam w Tobie miłość. Nie umiem tego wytłumaczyć. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrzyłeś, ani przez chwilę nie drgnąłeś, nie przekręciłeś głowy nawet o centymetr, stałeś i kurczowo przyglądałeś się moim krokom, zbyt bardzo wtedy zastygłeś, nie marzyłam o niczym innym, jak o tym, byś wyszedł i schował mnie w swoje ramiona, uwierz. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nadal myślisz o Nim, wplątana w Jego życie. / nieracjonalnie
|
|
 |
jest mi smutno. pytasz czy wszystko jest okej. nie, nie jest. wstaję i udaję każdego dnia, że jest dobrze. a wiesz czego ja chcę ? chcę żeby ktoś rano zadzwonił, gdy będę spała, powiedział słodkie "dzień dobry, kocham Cię", a jeszcze lepiej jakby ktoś budził mnie takim słodkim buziakiem. chciałabym dostać śniadanie do łóżka. chciałabym żeby kogoś obchodziło to, co się ze mną dzieje. chciałabym, żeby komuś zależało na mnie. chciałabym żeby ktoś mnie przytulał i po prostu był. chciałabym żeby ktoś umiał mnie pokochać. chciałabym wiedzieć jak to jest. / erirom
|
|
 |
A miało mniej boleć, miałam mniej to odczuwać, och miałam nie czuć w ogóle, a jest przeciwnie, całkowicie, rana miała się zagoić, a jest jakby coraz bardziej świeża, jak gdyby to wszystko wydarzyło się dzisiaj, przed sekundą, minęło już pół roku, a to powraca z mocniejszym odbiciem, coraz głośniejsze Twoje "odchodzę", a może teraz zabrzmiałoby to "już dłużej z Tobą nie mogę". Zawładnął mną doszczętnie i nic się nie zmienia, ludzie mówią, że z drugiego człowieka da się wyleczyć, potrzeba tylko czasu. Kłamią, nie znają życia. / nieracjonalnie
|
|
 |
Redd's ananasowy i żurawinowy, do tego dwie półlitrówki Wyborowej Mango, paczka szlugów, bit w tle, a co najważniejsze on - tak, to jest właśnie dla mnie sobotni romantyczny wieczór. / slonbogiem
|
|
 |
"Nikt mnie nie zna, jestem zimny, chodzę własnymi drogami. Ale to tylko i wyłącznie moja wina (...) Zamarznięty jak śnieg, nie pokazuję żadnych emocji."
|
|
 |
Mam nadzieję, że chociaż w połowie obwiniasz siebie za to, jak teraz wygląda moje życie, w jakim jestem stanie. / nieracjonalnie
|
|
|
|