 |
byle do piątku jakoś dać radę/
|
|
 |
długi pocałunek na dobranoc mrr
|
|
 |
sens Ci się skończył razem z wczorajszym winem, lepiej żeby tamto wino wczoraj skończyło się z sensem
|
|
 |
i myślę o NIEJ ciągle, choć byliśmy niepoważni i brak mi JEJ najmocniej, lecz to mój wymysł wyobraźni jest
|
|
 |
myślę o tym częściej, częściej niż piję
|
|
 |
milczysz, znasz mnie, wiesz, że znów muszę schlać się i najgorsze, że Ty jesteś przy tym zawsze
|
|
 |
spotkałam miłość tak silną, że może zabić
|
|
 |
kochanie miała nas rozdzielić starość, a nie Twoje chlanie
|
|
 |
stres i bezsilność, Twój ex jest już z inną, a seks to słabe lekarstwo na stresów milion
|
|
 |
mogłabym opowiedzieć o słabych charakterach, o ludziach co sami czują się poniżej zera
|
|
 |
znasz mnie lepiej niż ja sam o kurwa oszaleję, jak masz jakieś wątpliwości to ja je tu rozwieje
|
|
|
|