 |
zastanawiam się, czy warto kochać na zabój, wtedy bardzo łatwo dostać w serce nabój.
|
|
 |
|
Drogi 2011, na razie nie sprawujesz się tak, jak powinieneś.
|
|
 |
|
Jesteśmy beznadziejne. Tak. My, wszystkie. Napawamy się nim, wypełniamy nasze główki myślami o nim, przyzwyczajamy się do tego, że on jest. Aż w końcu on, niespodziewanie znika. Jesteśmy (zawsze) totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki, którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie.
|
|
 |
|
na prawdę myślisz, że jestem tą bezuczuciową, bezczelną szmatą, która ma szczerze wylane na ból innych? wierzysz wszelkim opiniom jakie krążą wokół mojej osoby, nie pytając nawet mnie jaka jest prawda? zarzucasz mi z góry czyny kierując się gdybaniami innych? uważasz, że wieczorami zwyczajnie kładę się pod kołdrę i zasypiam? że nie myślę? nie zastanawiam się jak trzyma się jedna z moich znajomych, którą dziś spotkały takie, a nie inne przeżycia, w dodatku niekoniecznie miłe? nie analizuję Ciebie, Twoich spojrzeń, uśmiechów, którymi karmisz mnie każdego dnia? zrozum, ja też czuję.
|
|
 |
|
Nieważne, że tak to się skończyło. Niczego nie żałuję. Spróbowałam, nie wyszło. Żałowałabym, gdybym nie spróbowała. / (c)
|
|
 |
|
Miłość ? Nie ten adres kochanie . / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
-On nie jest jak wszyscy.
-No, jest inny, takiego dupka jeszcze nie widziałam.
|
|
 |
|
A przy wejściu do mojego serca postawiłam strażników. Nie dasz rady kochanie .. nie tym razem ! / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
Robiąc porządki w szafie znalazłam mój zagubiony sweterek. Uradowana podniosłam go ku górze i wtedy poczułam zapach.. Tak Twój zapach, który ukoił wszystkie smutki. / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
Uwielbiała kiedy całe miasto tonęło w deszczu . Nie czułą się wtedy tak samotna jak czuła się na codzień . Myślała , ze całe miasto placze z nią . | rastaa.zioom
|
|
 |
|
zawsze dostaje po dupie gdy zaczynam być szczęśliwa.
|
|
|
|