|
Problemy gdzies zniknęły - jestem wolna, prawdziwa
A słonce ciągle dopierdala właśnie tak jak trzeba.
Dokładnie w takie dni jestem gdzieś bliżej nieba
|
|
|
Nie myślę o żalu do bliskich za błędy bo sam popełniłem ich pewnie tysiące
|
|
|
.Nie narzekaj na los nawet wtedy, gdy upadasz
I doceniaj każdy krok, nawet ten na kolanach.
|
|
|
już nie wiem co jest dla mnie dobre i czy jestem sobą. moje myśli są chore tylu ludzi nie jest obok.
|
|
|
Ludzie odchodzą i niekoniecznie do piachu
Wciąż tracimy i zdobywamy przyjaciół
I choć nie zastąpisz tego, co było wcześniej
Musisz unieść głowę będąc tym kim jesteś
A kiedy naprawdę wszystko się sypie
To siedzisz, tulisz wspomnienia zaplątane w ciszę
Cisza... To ona pozwala pamiętać
Nigdy nie okazuj emocji w nerwach
|
|
|
Myśli, myśli znów nie dają mi tu żyć,
milcz, i nie mów nic teraz odpłyń ze mną,
w tą otchłań, która zakrywa szarą codzienność,
|
|
|
czuje się strasznie gdy patrze w przeszłość
ale teraz mam tą pieprzoną pewność
rozdrapałam to znowu trudno wciąż
chce zniknąć gdy patrze w lustro
|
|
|
Nadzieja, to jest taki cholerny twór. Wszyscy na nią narzekamy, przez nią są same problemy, a z drugiej strony tylko ona trzyma nas przy życiu. Bo bez nadziei na lepsze jutro nie wytrzymalibyśmy w tym, bądź co bądź, niesprawiedliwym świecie. To jest jedna z niewielu rzeczy, która będąc złą jest dobra.
|
|
|
Wspomnienia ponoć nie bolą. Ponoć przynoszą ciepło i radość. Napełniają uśmiechem. Ponoć. A prawda jest taka, że wspomnienia ranią. Uświadamiamy sobie, że coś się skończyło, minęło bezpowrotnie.. Coś pięknego, magicznego, niepowtarzalnego.. Ale mimo wszystko wspomnienia wywołują uśmiech. Szkoda tylko, że uśmiech przez łzy.
|
|
|
cześć jestem facetem : najpierw z tobą poflirtuje , potem zawrócę ci w głowie , będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba , będę zaczepiał twoje koleżanki i gadał z nimi o tobie ,będę ci kłamał , potem będę cie zawracał w głowie do tego stopnia ze się we mnie zakochasz , uszczęśliwię cie na jedna noc, ale na następny dzień będę cie porostu ignorować , będę przychodził do ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół , a teraz najlepsza partia tego jest ze , nie możesz nic zrobić nic kompletnie nic , a wiesz czemu bo się we mnie zakochałaś , głupia dziewczyno...
|
|
|
możesz cierpieć, możesz stać się najgorszym człowiekiem, ale po chuj? podnieś się, weź głęboki wdech, zatrzymaj powietrze w płucach i pomyśl: ktoś kto ma gorzej daje radę, więc czemu nie ja? wypuść powietrze uśmiechnij się i spełniaj marzenia, bo do tego zostaliśmy stworzeni.
|
|
|
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
|
|