 |
Pewnego dnia wychodzisz z domu i robi się ciemniej. Nie tylko na zewnątrz, ale również w wewnętrz. Patrzysz pustym wzrokiem na otaczające Cię martwe miasto. Nie czujesz nic. Wiesz, że wszystko się zmieniło; że Ty się zmieniłeś. Nie jesteś już tą samą osobą, którą byłeś kilka miesięcy wcześniej. Zmieniłeś się- a może to życie Cię zmieniło. Spoglądasz w niebo i nie widzisz nawet gwiazd. Odchodzisz bezpowrotnie od tego, co odebrało Ci Twoją delikatność. Nie jesteś już osobą, która cieszy się każdym oddechem. Jesteś osobą, która idzie na spacer po to, by wpaść pod samochód.
|
|
 |
Trzeba bardzo dużo przeżyć, żeby dało się powiedzieć "to nic".
|
|
 |
“ Prawdziwe związki nie rozpadają się tak łatwo. Są jak cenny wazon, który tłucze się, a potem skleja z kawałeczków, znowu tłucze i znowu skleja, tak długo, aż kawałki przestaną do siebie pasować. ” — Marilyn Manson
|
|
 |
"Jest nam dobrze. Chyba dobrze. Chyba nam." — J. Podsiadło
|
|
 |
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą. - Czym jest ‘to’? - Przyszłością. Daniel Glattauer "Wróć do mnie"
|
|
 |
- Jestem przerażona. - A czego się boisz? - Boję się, że mogę skończyć sama. Boję się, że zawsze będę czyjąś przyjaciółką, siostrą, zaufaną, ale nigdy... wszystkim dla kogoś. / konstruktywistycznie
|
|
 |
"Jeden pocałunek można uznać za wypadek, dwa to już tarapaty." Ilona Andrews
|
|
 |
straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułem się ważny. - Mały Książę
|
|
 |
"Jeśli naprawdę Ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli naprawdę kogoś kochasz, pozwolisz, by złamał Ci serce." — Jacek Piekara
|
|
 |
Musiał minąć rok, żebym znów zaczęła normalnie oddychać. Przez dwanaście miesięcy, codziennie myślałam, że umrę. Wypaliło mnie to, oczyściło. Jestem innym człowiekiem, na pewno nie lepszym. / konstruktywistycznie
|
|
 |
"Ty jesteś taką kobietą z filmów. Przeżyłaś wiele, złamano Ci serce i przestałaś wierzyć w miłość. Wiesz jak kończą się takie filmy? Happy endem. Tak, Ty na taki zasługujesz." — Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
"Nie obiecuję Ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na Niego i słuchać Jego głosu, a później odejdziesz by pocałować człowieka, który zajmie Jego miejsce. Nie obiecuję Ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję Ci, że nauczysz się żyć bez Niego." - konstruktzwistycznie
|
|
|
|