|
Nie było mnie tu 3 i pół roku OMG!. Kiedyś przecież bywałam codziennie
|
|
|
Moi drodzy, czy jest tu ktoś do kogo docierają jeszcze moje teksty? Wiem, sporo z Was pewnie kompletnie to zignoruje, ale byłabym mega wdzięczna za odzew. Chciałabym stworzyć społeczność ludzi, którzy się wspierają, w klimacie wolnym od hejtu (i tak go za dużo w internecie). Bardzo Was proszę o feedback - o czym chcielibyście najwiecej czytać, o czym się dowiadywać, co Was ciekawi, a co niekoniecznie :) dla Was to minutka namysłu, a możemy stworzyć coś naprawdę fajnego! Bardzo dziękuję, Wasza esperka.
|
|
|
Tyle lat i tyle wspólnych chwil. Nigdy nie powiedziałabym, że najważniejszą lekcją jaką przyjdzie mi wyciągnąć z tej znajomosci to jest to, że nic nie trwa wiecznie, a przywiązanie wiąże się z rozczarowaniem. Podobno na zawsze jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy - nic bardziej mylnego. Ludzie pokazują nam, że to co oswoiliśmy prędzej czy później będziemy musieli zapomnieć./esperer
|
|
|
Czemu jak ten śniegu puch, to wraca znów? Czemu po tej stronie rzęs tęsknię ciut? [ Sanah ]
|
|
|
I'm too smart if I think, I'm too drunk if I drink, I'm too boring when I'm sober...- I give up.
|
|
|
Have you ever blamed yourself for drinking, thinking maybe you're the reason why...?
Have they ever said that you were lying... 'cause he's handsome and he's way too nice?
|
|
|
What the fuck was in that glass that you just gave me?!
|
|
|
Cały dzień zmarnowany na hipotetycznym wyniku cięcia, tylko po to, by poznać wynik.
|
|
|
Powodów jest milion, by nie przytaczać imion...
|
|
|
Jak udało nam się udało tak szybko oddalić od więzi, która jeszcze wczoraj nas łączyła?
|
|
|
Eyes closed, all I see is good times disappearing
|
|
|
Lubię patrzeć w niebo i wyobrażać sobie, że gdziekolwiek teraz jesteś, też w nie patrzysz. Przynajmniej to nas jeszcze może łączyć.
|
|
|
|