 |
|
Nikt jest o wiele lepszy niż byle kto.
|
|
 |
|
Nigdy Ci nie przebaczę . Za to samo! Za mój paskudny los , za samotność w tłumie , za to , co bym chciała , a nie mam , za mężczyznę mojego życia , którego nigdy nie znajdę . Za to wszystko .
|
|
 |
|
Jak mówiąc jedno słowo , Ty kończyłeś moją myśl . Jak znajomi się pytali o coś , my zawsze chórem zgodnie odpowiadaliśmy dokładnie to samo . Nie zjebmy naszej przyjaźni , nie chcę tego . Widzisz ile się wydarzyło przez 4 miesiące w moim życiu? Jak dużo się wydarzyło między nami? Jak jednego wieczoru prawie wylądowaliśmy w łóżku? Jak zatracaliśmy się w sobie, nie patrząc na konsekwencje. Ale to już przeszłość, nigdy więcej tego nie powtórzymy. Nie chcę kolejnej przygody z przyjacielem, nie teraz, kiedy tak cholernie polubiłam tych wszystkich ludzi. Nie chcę tego psuć, nie przez Ciebie. Przepraszam, wybieram przyjaciół, zrozum moją decyzję, 4 miesiące to dużo, zbyt dużo, żebym teraz to wszystko zniszczyła . Pamiętasz co mówiłam ? Zawsze stawiam przyjaciół na pierwszym miejscu . I to właśnie moment , kiedy znów ich wybieram . Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebował pomocy , przyjdź do mnie , nie wyrzeknę się nigdy swojej przeszłości .
|
|
 |
|
Oczywiście . Zawsze jest tak samo . W chwili , gdy przestajesz się martwić i przestajesz o Nim myśleć , to właśnie wtedy musi się coś wydarzyć . Kiedy jesteś na to najmniej przygotowana .
|
|
 |
|
Wiesz , dlaczego udaję ? Odpowiedź jest bardzo prosta . Udaję , bo będąc sobą , nie akceptujesz mnie. Udaję , bo uważam , że tak jest lepiej , że w ten sposób nikt mnie nie zrani , bo jak można zranić kłamstwa ? Chciałabym móc przestać , ale stałam się w tym tak dobra , że już nie umiem inaczej żyć . Boję się być sobą . W końcu , gdy wyrażałam prawdziwe zdanie , uśmiechałam się szczerze i był to uśmiech w oczach i sercu, a nie tylko uniesienie warg ku górze. W końcu, gdy prawdziwie kochałam , Ty nawet tego nie zauważyłeś . A teraz udaję i wiem , że nie jest dobrze , ale w ten sposób umiem przetrwać dzień .
|
|
 |
|
Wybacz mi to, że dzisiaj proszę Cię
O to byś beze mnie dalej szedł .
|
|
 |
|
Nie ma już nadziei dla nas dziś
Nie chce żebyś teraz ze mną był
Może kiedyś przyjdzie taki dzień
W którym już nie wróci to co złe .
|
|
 |
|
Uwierz mi tak będzie lepiej .
|
|
 |
|
Mijamy się jak obcy sobie ludzie.
Zatrzymaj się, bo nic już nie rozumiem.
|
|
 |
|
Same złe momenty przynosi czas.
|
|
 |
|
Nie wierzę w te dni, które mi obiecałeś
Pójdę tam gdzie nie będziesz mógł mnie znaleźć.
W miejsce, gdzie Twoje kłamstwa nie dochodzą.
W miejsce, gdzie już nie wierzę Twoim słowom.
Może nadejdzie dzień, gdy się obudzisz
Myśląc, że czekam by do Ciebie wrócić.
Nagle zrozumiesz, że mnie już tu nie ma.
Poszłam i nie chcę już niczego zmieniać.
|
|
 |
|
W końcu to On zawsze mi mówił , że mnie kocha . Ja nie mówiłam nic oprócz ' Wiem ' od czasu do czasu . Kwitłam dzięki jego uwielbieniu , ale nigdy nie sądziłam , że uzależnię się od Niego w takim stopniu .
|
|
|
|