 |
Z upływem czasu jesteś w stanie zaobserwować jak jednym słowem zniszczyłaś sobie cały grunt pod nogami. Jak bezmyślnym i irracjonalnym postępkiem odebrałaś sobie ogromną szansę na szczęście. Czasem warto byłoby poczekać chwilę, minutę, godzinę, dzień, a może nawet tydzień czy miesiąc. Bo niekiedy wydaje Ci się, że nie kochasz, a w rzeczywistości dałabyś się zabić, za tą drugą osobę.
|
|
 |
i nawet niesamowity głos pezeta, który powtarza w kółko, że tutaj nie ma uczuć nie jest w stanie przemówić ci do rozsądku. wchodzisz w to coraz mocniej, coraz bardziej, coraz głębiej. chcesz przestać, ale nie potrafisz. serce ignoruje rozum, a ty poraz kolejny czujesz, że zaczyna ci zależeć, mimo, iż brutalna podświadomość owija się wokół twojej szyi jak wąż i próbuje udusić słowami bolesnej dla duszy prawdy. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
To nie jest tak, że sobie nie radzę. Że widywanie Ciebie i świadomość, że nie mogę Cię mieć, każdego dnia powoli mnie zabija. To nie tak, że przez Ciebie zapomniałam jak żyć. Że już się nie uśmiecham i nie przesypiam nocy. To nie tak, że się starałam i nie wyszło. Że sobie coś ubzdurałam albo moja wyobraźnia za bardzo podziałała. Nie jesteś moim urojeniem. Istniejesz. Siedzisz obok i się uśmiechasz. Mówisz coś do mnie, ale ja skupiam się na Twoich oczach. Jesteśmy tak blisko siebie, a pomiędzy nami wyrasta niewidzialna granica. Bariera, której nie mogę przełamać, choć tak bardzo bym chciała. Pragnę przestać myśleć o Tobie, jak o czymś czego nie mogę mieć. Pomożesz? [ yezoo ]
|
|
 |
2.jakiś blask, wyraz, nie są szare i przerażające. Ja sam jestem mrokiem krzyczącym ciszą, gdy nie ma we mnie melodii Twojego oddechu. Oddam Ci każdy naskórek naszego świata zbudowanego z naszych wspólnych uczuć, o których szeptały nasze serca. Złoże go na Twoje dłonie byś zobaczyła, że przetworzyłem DNA i stałem się jednością z naszą, wykreowaną, wspólną rzeczywistością. Jeśli zaczniesz robić rozbiórke naszej galaktyki, zaczniesz zdzierać ze mnie skórę do krwi, aż zostaną tylko kruche kości. Kości, które bez podstawowego budulca jakim są Twoje dłonie, skruszą się tak po prostu. Nie zostanie ze mnie nic, zabijesz mnie, będę martwy.
|
|
 |
1. Wziąłem plecak de którego spakowałem każdą noc, która nie mijała godzinami, a łzami, czas nie istniał, była tylko tęsknota. Dołożyłem jeszcze każdą myśl o Tobie, że odkąd wprowadziłaś się do mojego serca stałaś się się ulubionym filmem rejestrowanym przez mój mózg musiałem schować do plecaka każdy dzień, godzinę, minutę. Pokryłem to porankami kiedy jeszcze nie do końca wiedząc, która jest godzina uśmiechałem się do ukryty na tele, sms od Ciebie, snu o Tobie, lub po prostu do Ciebie, bo byłaś w mojej głowie i wszędzie. Wyruszam na Mont Everest naszych wspólnych marzeń i by znaleźć gdzieś w krętych szlakach wszystko co zgubiliśmy w ostatnim czasie; zaufanie, porozumienie, sens. Wyruszam w podróż by odnaleźć naszą miłość. Nie wrócę póki nie chwycę Jej mocno w dłonie i nie wypuszczę więcej. Nie zasnę już nigdy by nie wyślizgnęła mi się z rąk i rozpadła. Ale nie zasnę też dlatego, że muszę nadrobić czas kiedy moje puste oczy nie mogły wypełniać się Tobą. Gdy odbijają Twój obraz mają jaki
|
|
 |
|
Rysowałem naszą przyszłość na kartce,którą do dziś nosze w kieszeni.Tak naprawdę bylo to zdjęcie,na którym jesteśmy razem.Nic zwyczajnego,dwoje ludzi niegdyś w sobie zakochanych dziś zupełnie obcych.Tylko zdjęcie,a dla mnie największe wspomnienie,do którego wciąż wracam,jedyne czego mi nie zabiorą,tak jak zabrali mi Ciebie.
|
|
 |
Przy Tobie zapominam czym jest oddech. Bo kiedy jesteś to nic innego się nie liczy, cały wszechświat jest tylko tłem dla Ciebie. Wiem, że przy Tobie nic mi się nie stanie, bo Twoje ramiona są i będą dla mnie najlepszym schronieniem. Wiem, że przy Tobie nie zmarznę, bo ciepło bijące z Twojego serca, rozgrzeje moje zimne ciało. Wiem, że przy Tobie nie muszę śnić, bo każda chwila z Tobą jest wyjętą sceną z bajki. Przy Tobie nie ma miejsca na smutek, a jeżeli są łzy, to są to łzy szczęścia. Twoje serce wybija najpiękniejszą melodię, słuchając go każda inna muzyka jest zbędna. Przy Tobie wszystko ma swój sens, samotność odeszła na dalszy plan, bo na pierwszym znowu my, razem w oparach miłości, która nie ma swojej mety. Na starcie trzymamy się za ręce i idziemy po szczęście, któremu już depczemy po piętach. Serce, które było ociężałe od nadmiaru doświadczeń, dziś bije rytmem miłości. / histerycznie
|
|
 |
Zapytałam go co jest Jego największą słabością. Nie sądziłam, że w odpowiedzi usłyszę swoje imię.
|
|
 |
Jesteśmy ludźmi poznajemy życie, albo znamy je już dobrze.
Im bardziej je znasz tym bardziej wiesz jakie jest podłe.
Zaciskamy pięści po to żeby dostać w zęby,
ale lepiej dostać w nie, niż za nimi chować język. / SULIN
|
|
 |
Dziś moje myśli formuję w wersy Sulina.
|
|
 |
Przecież o wiele łatwiej pisać przy każdej wypowiedzi głupie ":D" niż potem tłumaczyć jak cholernie nic się nie układa i wysłuchiwać głupich, tandetnych pocieszeń.
|
|
 |
2.Abyś nauczyła mnie dawać Ci bukiety miłości i czekoladki szczęścia bez śladów krwi od noży słów.Błagam,wyrwij kata wszelkiego życia w moich tkankach i bądź firmamentem moich ust,by wciąż potrafiły się uśmiechać.
|
|
|
|