 |
'W tym wszystkim nie chodzi o czas czy o głupie kwiaty tu chodzi o coś więcej tu chodzi o uczucie gdy widzisz druga osobę a Twoje serce bije szybciej niż kiedykolwiek.'
|
|
 |
Kiedyś z uśmiechem na twarzy mowilam o Tobie dobre słowo, dziś z płaczem uciekam od huku Twojej ręki.. / antydesta
|
|
 |
Czy mogę być Twoim snem o świcie, opowiadającym Ci o chwilach, które mieliśmy przeżyć razem? Czy mogę być myślą błądzącą po Twojej głowie każdego dnia? Czy mogę być Twoją radością, Twoim marzeniem i iskrą rozpalającą żar w Twoim sercu? Tak długo broniłam się przed tą myślą, ale jednak ja nadal pragnę tego abyś nie potrafił o mnie zapomnieć, aby męczyło Cię poczucie, że byłam kimś ważnym, a Ty, to Ty ze mnie zrezygnowałeś i odpuszczałeś każdą szansę jaką byłam w stanie Ci dać. Chciałabym byś każdego dnia wariował z tęsknoty i stawał na głowie aby naprawić wszystko to co zostało zepsute. Nie chcę żebyś cierpiał, ale zrozumiał jak bardzo bolał mnie każdy dzień spędzony z dala od Ciebie, abyś uświadomił sobie, że to nie Ty, ale właśnie ja zapłaciłam tak wysoką cenę za kilka Twoich życiowych wyborów. / napisana
|
|
 |
`God saw you getting tired,
And a cure was not to be.
So he put his arms around you,
And whispered Come to me.
With tearful eyes we watched you,
And saw you pass away.
Although we loved you dearly,
We could not make you stay.
A golden heart stopped beating,
Hard working hands to rest.
God broke our hearts
to prove to us,
He only takes the best.`
|
|
 |
jestem strasznym nadwrażliwcem. bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie - jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. niektóre rzeczy widzę czy razy mocniej niż inni. tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
|
|
 |
`to już nigdy, nigdy. Nigdy, Boże, jakie to straszne. Dlaczego nie możemy sobie wyobrazić, jakie jest to nigdy lub nic? A może łatwiej byłoby nam znieść.`
|
|
 |
"Dobrze gdzieś mieć kogoś. Choćby po to, by było komu opowiedzieć historię dnia, który właśnie z tego powodu warto było przeżyć."
|
|
 |
,(...) Nigdy nie jest za pozno, zeby zaczac od nowa, zeby pojsc inna droga i raz jeszcze sprobowac. Nigdy nie jest za pozno, by na stacji zlych zdarzen, zlapac pociag ostatni i dojechac do marzen,(...) Jan Pawel II
|
|
 |
`czasem najgorsze zakonczenia nie sa wcale zakończeniem`
|
|
 |
Umarłem przez ciebie,
Chociaż właśnie dla ciebie tak pragnąłem żyć.
— Jan Brzechwa
|
|
 |
'tyle nie zapomnianych gestów i słów...'
|
|
|
|