 |
I szczerze żałuje, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym zawsze oczy zachodzą mi łzami
|
|
 |
Jeszcze rok temu wszystko było nasze, mieliśmy wiele wspólnego, te same myśli, słowa, gesty, ta sama droga, ten sam cel i wspólne uczucie. Teraz jest zupełnie inaczej, nie potrafimy się dogadać, wymuszone i bezsensowne rozmowy, potykamy się dużo częściej i z coraz większym zasięgiem, niemalże każda rzecz nas różni, każda zadaje ból i zostawia cholerne ślady. Mam dłonie splecione na karku i nie wiem już, kompletnie nie mam pojęcia, jak to ratować
|
|
 |
Wiesz czemu nie potrafię być Twoją koleżanką? Idąc na zwykłe piwo, jak zwykła para znajomych, prowadząc zwykłe rozmowy, w głowie miałabym ten czas kiedy łączyło nas coś więcej. Nie wymażę z głowy Twoich dotyków, pocałunków i tego jak się przy Tobie czułam. To najlepszy powód, dlaczego nie będzie już nic po tym związku, po prostu zerwiemy kontakty i odejdziemy każdy w swoją stronę./esperer
|
|
 |
To życie to kilka chwil i mija w mgnieniu oka. Jeśli chcesz mi coś powiedzieć najpierw sam na siebie popatrz i zobacz jak bardzo nie interesuje mnie twoje zdanie. Twój bełkot mnie nie rusza, słyszę wciąż to samo gadanie. [Grizzullah]
|
|
 |
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni. [HuczuHucz]
|
|
 |
Dałem Ci tyle szacunku, ile dostałem od Ciebie. [Młody M]
|
|
 |
Wyjdź z domu, spokój znajdź w powietrzu. [Eldo]
|
|
 |
Straciliśmy nadzieję, idąc pod prąd tak silny, za rękę z bezczelnością, wiesz sami przeciw wszystkim. To nie jest serial, tu nadzieja umarła. Ten świat to farsa. Wolę lśnić lub spłonąć jak zapałka, błysnąć chociaż na chwilę, by ogrzać chłód tej nocy. Może dam życiu energię, by znowu sens zdobyć. [Eldo]
|
|
 |
Szczęście łatwo znaleźć, patrz pod nogi i myśl na chłodno w świecie pełnym paranoi. [Eldo]
|
|
 |
Więc prawdopodobnie zawsze będziesz przyspieszał mój puls.
|
|
 |
I LUBIĘ NA CIEBIE PATRZEĆ JAK JESTEŚ UŚMIECHNIĘTY.
|
|
 |
Umiem każdego pocieszyć, tylko nie siebie. Pomóc na każdy problem, o ile nie jest mój. Nie potrafię wyrazić tego co czuję nawet przed najbliższymi, nawet kiedy bardzo tego chcę.
Pomocy.
|
|
|
|