 |
Staram sie. Codziennie wierzę w to, że poradzę sobie, że uda mi się uniknąć łez, codziennie powtarzam sobie, że nie warto i, że będę silna. Codziennie nie wychodzi. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
mam wyjebane na wiele rzeczy, ale jak kocham to całym sercem. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
A co, jeśli warto? Jeśli te wszystkie łzy nie pójdą na marne, a co jeśli w końcu osiągnę swój cel i będę szczęśliwa? / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
odpuść. nie warto. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
czasami mam ochotę umrzeć, by nie martwić się o niepewne jutro, by przestać zastanawiać się co robisz, z kim jesteś, by unikać tych wszystkich fałszywych dziwek. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Rozejrzyj się dookoła. Co widzisz? małolaty pakujące się w tarapaty z nudy, meneli, liczących na to, że dostanął w końcu na piwo, kilka borut, rozjebane miasto, kurwy obgadujące Cię za plecami. Niezły syf, mimo że to dopiero początek Twojego życia. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Potrzebuję rozmowy. Nie zwykłej wymiany zdań na temat pogody, szkoły czy rodziny. potrzebuje szczerej rozmowy, ze łzami, ze złością, ze smutkiem. potrzebuję tego, by wiedzieć ze mam jeszcze po co walczyć. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
chce lato, chce zeby było ciepło, chce krótkie spodenki, opalenizne, wakacje, chce Ciebie / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
powiedz, że się uda, że wszystko wytrwamy, że nic nas nie zmieni i nikt nie poróżni . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
nadal tęsknię i nadal potrzebuję. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
czasem mam wrażenie, że jesteśmy jak stare małżeństwo, rutyna nas dopada.. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
mocno bolało spadanie z nieba, że masz tak rozjebany ryj? / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|