 |
to koniec. zabiliśmy w sobie wszystko.
|
|
 |
ODWAŻ SIĘ NA: Na więcej. Mówić co myślisz. Chwycić szanse. Niczego nie żałować. Więcej dawać niż brać.Być szalonym. Spełniać swoje marzenia. Pozytywnie myśleć. Podnosić się po upadku. Oczekiwać więcej od życia. Kochać kogoś nie oczekując nic w zamian. Cieszyć się każdą chwilą. Przezwyciężać uprzedzenia.Obdarzać innych uśmiechem. Stawiać na jakość nie na ilość. Wszystkiego nie akceptować. Przejąć odpowiedzialność. Być oryginalnym. Rozwijać ciało i ducha. Być wiernym sobie.
|
|
 |
Wybaczyłam Mu, ale nigdy nie byłam w stanie zrozumieć tego, co zrobił
|
|
 |
Mówisz, że to co mówisz to prawda nie wiedziałem, że prawda tak nisko upadła.
|
|
 |
wiesz Nieobecna
ja
musiałem odejść
musiałem odejść
po to
by przekonać się że byłaś
najmądrzejsza
najpiękniejsza
najpotrzebniejsza
wybacz
ale gdybym nie odszedł
nigdy bym tego nie wiedział
|
|
 |
nigdy nie pytaj mnie, kto jest osobą, którą kocham. po prostu spójrz w moje oczy. widzisz? tkwi w nich jeszcze namiastka jego uśmiechu. zwróć uwagę jak się uśmiecham, gdy tylko go zobaczę. ile euforii w moim małym serduszku wywołuje jego osoba. zauważ, jak posmutniałam, gdy straciłam go z pola widzenia. nie wnikaj, gdy na pytanie czy to on spuszczę głowę w dół i dam upust emocją w formie łez. gdy się dokładnie przyjrzysz, zobaczysz w tych słonych kroplach odbicie moich uczuć do niego. nie zrozumiesz mnie. nie przytulisz mnie tak jak on, nie sprawisz, bym Twoje oczy pokochała tak, jak jego błękitne tęczówki. nadal nie rozumiesz? nie jesteś nim.
|
|
 |
skoro nie umiesz mi odpowiedzieć na pytanie co byś zrobił, gdybym umarła to mogę umrzeć już teraz, tylko po to, żebyś poznał odpowiedź.
|
|
 |
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.
|
|
 |
nie pojmujesz, że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców, kiedy nagle stwierdzisz, że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości, ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej - serca, nie łamie się po to, żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.
|
|
 |
staramy się o miłość, a kiedy już nadejdzie każesz mi ją wstrzymać, żebym nie wymagała od Ciebie za wiele. wybacz, że nie zaopatrzyłam Cię w pilota on/off, mój błąd.
|
|
 |
tak bardzo nie chcesz się angażować, a zanim zdążysz się obejrzeć planujesz jakie imiona będą nosiły Wasze dzieci.
|
|
|
|