|
Zgubmy się we własnych uśmiechach. Znajdźmy własną drogę pośród kropli deszczu. Dojdźmy na kres świata. Odkryjmy zagadkę początku i końca tęczy. Nauczmy kochać własne serca. Zerwijmy każdą czterolistną koniczynę. Policzmy wszystkie gwiazdy na niebie. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem..
|
|
|
Ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać? Koniec końcem.. po burzy zawsze wychodzi słońce.
|
|
|
Chcesz? Opowiem Ci co znaczy każda moja łza .
|
|
|
Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu. Dlaczego kłamałeś? Myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
|
dla Ciebie Skarbie, szczerość jest za trudna.
|
|
|
przyzwyczaj się - facet to tępy chu* i zawsze najbardziej ma Cię w dupie wtedy , kiedy Tobie najbardziej zależy ... ale wróci , każdy pies wraca ;)
|
|
|
wiem o wielu błędach i żałuję dziś mocno, że życie to nie Word i nie podkreśla na bieżąco.
|
|
|
W miłości należy wybaczać wiele razy. Jeśli chcemy stać się godni naszych wyobrażeń, a miłość uczynić idealną, powinniśmy tę sztukę ćwiczyć do znudzenia. Jeśli umiesz wybaczyć - zrób to natychmiast. Jeśli nie umiesz - zrób to w najbliższej przyszłości. Zerwij z automatyzmem, z obrażaniem się, z czekaniem na odgadywanie Twoich myśli. Komunikuj się werbalnie, nie telepatycznie. Mów, czego oczekujesz, inaczej tego nie dostaniesz. Ale - przede wszystkim - musisz wiedzieć czego oczekujesz: czy chcesz kochać, czy być kochaną, bo to nie wszystko jedno
|
|
|
teoretycznie powinni być szczęśliwi , rzeczywiście ranili się nawzajem
|
|
|
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy zaczynasz robić rzeczy, o których nie powiesz rodzicom.
|
|
|
To flustrujące, ile człowiek przeżywa w życiu pierwszych razów.
|
|
|
przeszłość nigdy nie odchodzi. tylko czeka, aby namieszać w teraźniejszości.
|
|
|
|