 |
|
"kobiety to brylanty: twarde, niezniszczalne i równo wartościowe" D.Versace
|
|
|
|
"nie należy lekceważyć drobnostek bo od nich należy doskonałość"
|
|
 |
|
' tak bardzo się boje . ale głównie tego , że pragnę go za bardzo . '
|
|
|
|
najbardzije uwielbiam patrzeć Ci w oczy i uśmiechać sie do Ciebie , wtedy kiedy Ty uśmiechasz się do mnie i Twoje oczy wpatrują się w moje .
|
|
|
|
ej , mam pare pytań apropo dawnych marzeń , gdzie byłeś , gdzie one legły w gruzach .
|
|
|
|
Piękne jest to , co podoba się całkiem bezinteresownie .
|
|
|
|
nigdy nie ufaj kobiecie ,której złamano serce .
|
|
|
|
Zdradzisz go powie, że to koniec... On Ciebie zdradzi powie, że każdy zasługuje na drugą szans . yes
|
|
|
|
Ubierzesz się ładnie- nazwie Cię cnotką... Ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką... Zadzwonisz do niego uzna, że się narzucasz... On do Ciebie zadzwoni uzna, że powinnaś być zaszczycona... Nie kochasz go - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... Kochasz go - zostawi Cię... Kłócisz się z nim - mówi, że robisz problemy... Siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania... Nie oddasz mu się uzna, że go nie kochasz... Zrobisz to - uzna, że jesteś łatwa... Powiesz mu o swoich problemach pomyśli, że jesteś słaba... Nie powiesz mu - pomyśli, że mu nie ufasz... Będziesz mu robić wymówki powie, że nie jesteś jego matką... On będzie Ci robił wymówki powie, że dba o Ciebie... Nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... On złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie... Zdradzisz go powie, że to koniec... On Ciebie zdradzi powie, że każdy zasługuje na drugą szansę
|
|
|
|
- Dlaczego nie spisz? - A Ty? - Zaraz się położę, muszę pomyśleć.. - A o czym? - A o czym, o wszystkim.. o Tobie... - A o czym o mnie? - Że się bardzo ciesze, ze Cie mam i ze będzie mi bardzo smutno, jeżeli będziesz musiał odejść... - to nie pozwól mi odejść... obiecaj - zrobię dla Ciebie wszystko.. - nie trzeba wszystko! - tylko co ?. - TYLKO MNIE KOCHAJ!
|
|
|
|
Chyba za bardzo wprowadziłam Cię w swoją przyszłość..
|
|
|
|
Zauroczył ją. W taki głupi, naiwny, banalny sposób.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
