 |
Chwytam strzykawkę, wbijam igłe w żyłę. Wstrzykuje sobie amfetaminę, a w głowie Twoje imię i myśl, że naprawdę w tym momencie Cię potrzebuję. Przechodzą mnie ciarki, siadam na ziemię opierając się o ściane. Sięgam do kieszeni po zapalniczkę i odpalam papierosa. Z Tobą moje życie wyglądałoby inaczej. Nie siedziałabym teraz z fajkami i pustą już strzykawką, a byłabym z Tobą, przy Tobie. Uwierz, moje życie bez Ciebie nie ma sensu. Zabrałeś moje marzenia i nadzieje, które i tak z dnia na dzień są coraz mniejsze. Zaczynam wątpić w to, że wogóle kiedyś Cię jeszcze zobaczę, że zobaczę te usta i uśmiech, który tyle dla mnie znaczył, że zobacze kogoś na kim opierało się moje życie. Widziałam jak płaczesz, więc chodź, usiądź obok mnie i wypłacz się na moim ramieniu. Chwycę Cie za rękę, przytulę. Żyłam dla Ciebie, tylko i wyłącznie dla Ciebie. Nie wiem dlaczego ciągle oddycham, skoro nie czuje już Twojego zapachu. / ♥
|
|
 |
Teoretycznie jestem, niekoniecznie dla Ciebie.
|
|
 |
|
Przecież Ty wiesz, że z żadną nie będzie Ci tak dobrze, jak ze mną.
|
|
 |
Kocham Cię idioto mój ! ♥
|
|
 |
|
Chciałabym uciec od tego wszystkiego co złe. Chciałabym zniknąć i przestać się zamartwiać nad tym co za chwilę się wydarzy. Skraść po drodze Jego serce i uciec z nim w nieznane drogi. Może nie byłby to idealny pomysł, jakim jest ucieczka, ale miałabym możliwość spędzenia z nim wolnej chwili. Tak w samotności, wśród polnych kwiatów, gdzie poza nami nie słychać by było ludzkiego głosu. Mogłabym wtedy zatopić się z wargami w Jego ustach, aby go całować. Mogłabym się przytulać do Jego ciepłego ciała godzinami, mając jednocześnie świadomość, że jest przy Mnie chłopak, który da mi nie tylko szczęście, radość, ale co najważniejsze.. Miłość oraz przyjaźń bez żadnych ograniczeń.~remember_~
|
|
 |
|
Tylko on potrafił zrozumieć jej podejście do świata. Tylko on nie pytał dlaczego śpi w dwóch różnych skarpetkach. Tylko on nie próbował pocieszać gdy było źle. Dawał jej swobodę do wypłakania się, bo wiedział, że później będzie jej lepiej. Tylko on bez słowa zanosił ją do sypialni, kiedy po imprezie nie była w stanie dotrzeć tam sama. To właśnie on każdego ranka czekał na nią z kubkiem kakao. To on bez żadnych sprzeciwów oglądał z nią denne komedie romantyczne. To on podczas ulewy zabierał jej parasol i kazał gonić się po deszczu. To on z wredną miną pytał "Jak tam na dole", wiedząc, że nienawidzi swojego wzrostu. Tylko on nie robił jej wyrzutów. A gdy go zabrakło jej świat się zawalił. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem ciszę. Są słowa, których usta nie powinny mówić, a uszy słyszeć.
|
|
 |
Niedokończone, urwane w połowie zdania. Te kilka słów, które mogłyby wszystko zmienić.
|
|
 |
Chce tylko rano, móc wstać i dalej iść.
|
|
 |
Pełną kulturą, pierdole wszystko.
|
|
|
|