 |
niektórym poświęciłam swój czas i siebie niepotrzebnie.
|
|
 |
"Choćbym miał iść za drobne, nigdy nie poddam się. Nie zostawię cię, bo kocham cię na dobre i na złe."
|
|
 |
Panie Boże, nie udało mi się wyjść z nałogu
Stałem u progu Twych drzwi gdy chciałem trafić do grobu
Miałem pętle na szyi
Wydawała się być jak z kostek lodu
Więc ją zdjąłem i wróciłem do domu
|
|
 |
Żyjesz, bo żyjesz, żyjesz, bo musisz, czy żyjesz i umiesz się tym cieszyć?
|
|
 |
""Nie chcę się mylić. A mimo to wiem, że zawsze robię błędy. Ufam tym, którym nigdy nie powinnam. Robię często niemoralne rzeczy, a mimo to czuję, że jest ten ktoś, kto jest dla mnie bardzo, bardzo ważny. (...) Jego dobro jest dla mnie ważniejsze niż moje, a jego radość jest moją radością. Wiem, że mogę na niego liczyć nawet w najczarniejszej godzinie. Pierwszy raz w życiu jestem pewna, że nie ważne gdzie będę, ani gdzie będzie on, mogę na niego liczyć. Wiem, że mnie nie zostawi samej i nawet jeżeli każde z nas ma swoje życie, tak różne od siebie. To gdzieś pomiędzy jego życiem, a moim jest malutka przestrzeń tyko dla nas. Dwa światy, które tworza swój mały, odmienny świat."
|
|
 |
Wszyscy mówią to samo. Że będą zawsze. Że nic nie zniszczy uczuć, niezależnie, czy mowa tu o przyjaźni, czy miłości. Mówią to samo. Że żadne przeciwności nie rozpierdolą tego, co jest ważne. Że dadzą radę z wszystkim i faktycznie wydaje się, że tak jest. Nie wypadają na zakrętach i wydaje im się, że wszystko jest pewne i nie do pokonania. Są szczęśliwi, a potem potykają się o kamień na prostej drodze i na rozwidleniu dróg rozchodzą się w różne strony, bo coś pękło i rozpadło się, choć nic tego nie zapowiadało. Drobny błąd, kłótnia o coś błahego niszczy bardziej niż ciężkie problemy. Wszyscy mówią to samo. Ze będą zawsze. Dlatego pamiętaj: rozsądni ludzie nie wierzą tym słowom, bo jeśli im uwierzą, stracą wiarę w ludzi i to będzie już nie do odzyskania.
|
|
 |
Przecież mnie znasz - mam swoje nerwy, pękam jak struna.
|
|
 |
Jakim słowem określisz swoje życie?
|
|
 |
Inni mogą mnie co najwyżej zabić. Ty możesz mnie zostawić. To gorsze niż śmierć.
|
|
 |
Zimna krew, aż parzy mnie w aortę,
jak lodowata wóda z gwinta prosto w mordę.
|
|
 |
Uczynił mnie szczęśliwszą. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję i sensem mojego życia.
|
|
 |
"Muszę cię mieć jak chłopaki blanta na melanż" :)
|
|
|
|