|
nie będę Ci robić, obciachu przy kumplach, bez obaw. nigdy na Ciebie, nie spojrzę, w ich obecności. przecież, jeszcze by pomyśleli, że masz uczucia.
|
|
|
cofnę czas. może wtedy nareszcie zrozumiesz ?
|
|
|
jestem samowystarczalna. nie potrzebuję drugiej połówki. sama ze sobą tworzę świetną całość.
|
|
|
tak ewentualnie, to ty możesz mi naskoczyć, skarbie. nic po za tym.
|
|
|
spadaj, ja szukam księcia, a nie prostaka. a jeśli już, to przydałoby się, żeby posiadał serce, tak więc ty jesteś skreślony.
|
|
|
jestem w stanie wybaczyć Ci wszystko, ale tego, że mnie nie kochasz - nigdy.
|
|
|
tylko jak Cię widzę to pachnę radością więc bądź bo uwielbiam ten zapach.
|
|
|
czyżbym się podnosiła.? czyżbym zaczynała być szczęśliwa.? ciiiii. nie mów nic mojej podświadomości, ani losu, wolę nie zapeszać.
|
|
|
osobom którym powinnam ufać najbardziej , nie ufam wcale ;|
|
|
|
Spierdalaj, użytkownik ma na wszystko wyjebane, szczególnie na Ciebie .
|
|
|
zachowujesz się jak trzylatek, który najpierw stawia babkę z piasku, a potem ją depcze i płacze, że się rozpierdoliła.
|
|
|
- i co było dalej .? - książe został pedałem
|
|
|
|